Bulwar Lotników Alianckich
admin 2014-08-16
W dniu 16/17 sierpnia 1944 r. samolot Liberator KG-933 "P" ze 178 Dywizjonu RAF, wracający z wykonanego zrzutu dla Armii Krajowej Obwodu Piotrkowa Trybunalskiego znad placówki "Nida" 504, rozbił się o godz. 2.27 na Zabłociu - przedmieściu Krakowa, zestrzelony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą.
Załoga leciała w składzie:
F/L Wright W.D. pilot
Sgt. Blunt mechanik
S/L Liversidge nawigator - Royal Australian Air Force
F/L Hammett A. radiotelegrafista RAAF
Sgt. Helme strzelec
F/S Clarke J.D. strzelec.
Radiotelegrafista Hammett wyskoczył na spadochronie i został uratowany przez żołnierzy Armii Krajowej, wyleczony, walczył w szeregach AK do końca wojny. Losów sgt. Bluta i sgt. Helme nie można do dzisiaj ustalić. Pozostała załoga zginęła i jest pochowana na cmentarzu Rakowickim, w Krakowie.
Wszyscy lotnicy byli ochotnikami, zdającymi sobie sprawę z ryzyka lotów nad Polskę.
W wyniku inicjatywy obywatelskiej w dniu 16 sierpnia 2014 r., dla upamiętnienia tego wydarzenia oraz wszystkich bohaterskich lotów dla AK nadano bulwarowi nad Wisłą w miejscu rozbicia się Liberatora, nazwę "Bulwaru Lotników Alianckich". Złożono kwiaty, zapalono znicze oraz odmówiono modlitwę za zmarłych lotników pod tablicą na ul.Lipowej.
Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, znajdują się groby kilkuset lotników alianckich, poległych bohaterską śmiercią niosących pomoc zrzutową dla AK. W Muzeum AK w Krakowie znajdują się liczne tego dowody i pamiątki.
tekst Jacek Janiec
fot. Małgorzata Janiec