Na wieczną wartę odszedł por. Stanisław Nowak ps. "Tyka", żołnierz Zgrupowania Żelbet Armii Krajowej. Po 1989 roku zaangażowany w pracę w organizacjach kombatanckich. Związany z Muzeum Historii Armii Krajowej od samego początku.

Urodził się w roku 1916. Był podoficerem zawodowym od 1938 r. 17 Samodzielnej Kompanii Łączności w 5 Batalionie Telegraficznym 6 DP. Ranny w kampanii wrześniowej, zaangażowany w konspiracji w pracach wywiadowczych w szpitalu i sabotażu na lotnisku w Czyżynach. Podejrzany przez Niemców o sabotaż był kilkakrotnie aresztowany przez Gestapo (do niczego się nie przyznawał, a zadania wykonywał tak, że niczego nie można mu było udowodnić). W AK w Zgrupowaniu "Żelbet" 15 Kompania, 5 pluton "Kos".

Po 1989 roku zaangażowany w pracę w organizacjach kombatanckich. Związany z Muzeum Historii Armii Krajowej od samego początku, pełnił dyżury na wystawie "Nasza Droga do Niepodległości 1939-1989". Przez całe lata służył w poczcie sztandarowym, aktywny do ostatnich dni w pracach organizacji kombatanckich. Niezwykle serdeczny i uczynny Kolega, Człowiek wielkiej skromności.

Odznaczony m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kampanii Wrześniowej, Medalem Wojska, Krzyżem Armii Krajowej, Patentem Weterana, medalem "Pro Memoria".

**********

Ostatnie pożegnanie por. Stanisława Nowaka

6 marca 2014 r. w kościele parafialnym w Raciborowicach (Gmina Michałowice) pożegnaliśmy por. Stanisława Nowaka ps. "Tyka". Pogrzeb poprzedzony mszą św. miał niezwykle uroczystą oprawę, odbył się z pełnym ceremoniałem wojskowym. Oprócz rodziny i przyjaciół na miejsce wiecznego spoczynku Porucznika odprowadziła Kompania Honorowa Wojska Polskiego wraz z pocztem sztandarowym i orkiestrą wojskową Garnizonu Kraków.

Śp. Stanisław Nowak spoczął na tym samym cmentarzu parafialnym co zmarły w 2001 roku gen. bryg. Bohdan Zieliński "Tytus" - oficer Komendy Głównej Armii Krajowej, honorowy obywatel Miasta Krakowa i wielki przyjaciel Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

W ostatnim pożegnaniu nie zabrakło również delegacji Muzeum. Oddział Krakowski ŚZŻ AK oraz Fundację MHAK reprezentował mjr Jerzy Krusenstern ps. "Tom" wraz z przyjacielem Zmarłego por. Janem Malskim ps. "Skopek".

W mowie pożegnalnej wygłoszonej nad trumną prezes Jerzy Krusenstern przypomniał służbę wojskową Porucznika, udział w kampanii wrześniowej, w której został ranny, konspirację i późniejsze szykany, które go spotkały. Zwrócił również uwagę na ogromny wkład i wielkie zaangażowanie w pracę społeczną dla środowiska kombatanckiego do ostatnich dni. Jeszcze na dwa tygodnie przed śmiercią "Tyka" był na spotkaniu organizacyjnym.

Nad trumną kompania wojska oddała salwę honorową i pochyliła sztandar, orkiestra grała marsz żałobny, złożono kwiaty i zapalono znicze.

tekst i fot. Małgorzata Koszarek