27 czerwca w Dębicy odbył się pogrzeb ppłk. Kazimierza Kemmera ps. "Halny" - żołnierza Armii Krajowej, walczącego w m.in. składzie 5 Pułku Strzelców Konnych i 1 Pułku Strzelców Podhalańskich oraz długoletniego i zasłużonego Prezesa Fundacji Muzeum Historii Armii Krajowej.
 
Pogrzeb z pełnym ceremoniałem wojskowym rozpoczął się o godz.14.00 w kościele parafialnym Św. Jadwigi (patronki Dębicy). Zgodnie ze swoją ostatnią wolą Zmarły powrócił na ziemię dębicką, o wolność której walczył.

Mszę św. koncelebrowali: ks. proboszcz mgr Ryszard Piasecki oraz ks. Stanisław Fiołek. W ostatniej drodze towarzyszyły Mu rzesze ludzi, w tym kombatanci Armii Krajowej, parlamentarzyści, władze miasta, starostwa i powiatu dębickiego, nauczyciele, młodzież szkolna, liczne delegacje z Krakowa, w tym również z Muzeum Armii Krajowej.

Śp. ppłk. K. Kemmerowi cześć oddawało 8 pocztów sztandarowych, w tym poczet ze sztandarem 21 Brygady Strzelców Podhalańskich oraz poczet sztandarowy 5 Pułku Strzelców Konnych Armii Krajowej z repliką sztandaru, którego oryginał znajduje się na ekspozycji stałej w Muzeum AK. Poczty wystawiły także organizacje kombatanckie z Krakowa, ZS "Strzelec" z Dębicy, Straż Miejska, jak również szkoły z Dębicy i Gumnisk.

W homilii ks. proboszcz mówił o Zmarłym i wartościach, którymi kierował się w swoim życiu - przede wszystkim umiłowaniem Ojczyzny, dla której nie wahał się poświęcić młodzieńczych lat. Przywołał również pamięć brata - Tadeusza ps. "Zodiak", zmarłego z ran odniesionych w czasie bitwy na Kałużówce.

Po Mszy Św. kondukt prowadzony przez ks. wikariusza ruszył na cmentarz parafialny, na którym znajduje się grobowiec rodzinny Kemmerów. Tam jako pierwszy pożegnał swojego przyjaciela mjr Jerzy Krusenstern "Tom". Mówił w imieniu własnym, ale również żołnierzy Armii Krajowej, w tym już nielicznych towarzyszy broni oraz pracowników Muzeum AK w Krakowie. Wspominał jego męstwo nagrodzone Krzyżem Walecznych oraz zaangażowanie w pracę społeczną w Fundacji Muzeum Historii Armii Krajowej, której od początku był prezesem oraz pracę w akowskich organizacjach kombatanckich. Niecały miesiąc wcześniej uhonorowany został za to medalem 25-lecia ŚZŻAK w Dębicy. Następnie głos zabrał syn Zmarłego - Marek, który w niezwykle wzruszający sposób wspominał Ojca, podkreślając przy tym akcent, jaki kładł na jego patriotyczne wychowanie. Jako ostatni przemawiał p. Kazimierz Barczyk - Przewodniczący Rady Muzeum AK. Pokreślił on wielkie zaangażowanie i determinację ppłk. Kazimierza Kemmera w powstanie i rozwój Muzeum, z którego był tak dumny.

Następnie urna została umieszczona w grobowcu, delegacje złożyły wieńce. Nie zabrakło tego wyrazu pamięci od żołnierzy Jednostki Wojskowej "NIL", Muzeum AK w Krakowie oraz władz Małopolski i Podkarpacia, a także osób indywidualnych. Kompania Honorowa oddała salwę, a nad grobem pochyliły się w ostatnim pożegnaniu sztandary.

tekst i fot. Małgorzata Koszarek

********

W niedzielę 6 lipca o godz. 19:35 TVP Kraków nada film dokumentalny "By czas nie zatarł", którego bohaterem jest płk Kazimierz Kemmer.

********