Spotkanie w Muzeum AK zostało poprzedzone uroczystościami patriotycznymi na Cmentarzu Rakowickim. Pod pomnikiem Ofiar Ludobójstwa złożono wieńce. Modlitwę za pomordowanych na Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich podczas II wojny światowej 1939-1945 poprowadził O. Jerzy Pająk OFM Cap., kapelan Żołnierzy Armii Krajowej w Archidiecezji Krakowskiej i opiekun duchowy innych środowisk niepodległościowych. Uroczystości uświetniły poczty sztandarowe: 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty i Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego oraz delegacja Zarządu Regionu Małopolska NSZZ Solidarność ze sztandarem. Wśród mówców znalazł się radny Mirosław Gilarski, inicjator Rezolucji Rady Miasta Krakowa z dnia 27 czerwca 2012 r. do Prezydenta RP oraz Sejmu RP w sprawie: ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Została ona wydana w związku z 69-tą rocznicą rozpoczęcia tzw. Rzezi Wołyńskiej, a jej celem było oddanie hołdu wszystkim ofiarom, bestialsko pomordowanym przez Ukraińców spod znaku OUN - UPA. Uroczystości na Cmentarzu Rakowickim zostały zakończone gromkim odśpiewaniem "Boże, coś Polskę".

Druga część uroczystości upamiętniających tragiczną rocznicę, miała miejsce w siedzibie Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila", mieszczącej się przy ul. Wita Stwosza 12 w Krakowie. Do auli wprowadzono sztandar 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty, a zgromadzeni odśpiewali Hymn Państwowy.

Zebranych licznie Kresowiaków, Kombatantów, samorządowców, działaczy społecznych i inne osoby zainteresowane historią najnowszą powitał Artur Jachna, pracownik merytoryczny Muzeum AK, który przekazał smutną wiadomość o śmierci mjr. Jana Sury, weterana II wojny światowej, wieloletniego prezesa Ogólnopolskiego Okręgu Żołnierzy AK Obszaru Lwowskiego im. Orląt Lwowskich Światowego Związku Żołnierzy AK. Za duszę zmarłego Kombatanta odmówiono modlitwę, której przewodniczył O. Jerzy Pająk.

Spotkanie prowadził Maciej Wojciechowski, współtwórca filmu. Zebrani obejrzeli dokument "Było sobie miasteczko...", opowiadający o ludobójstwie w Kisielinie na Wołyniu, gdzie oddział UPA wymordował blisko stu Polaków. Film wyreżyserowali Tadeusz Arciuch i Maciej Wojciechowski, a za stronę muzyczną odpowiedzialny był - związany rodzinnie z Kisielinem - znany kompozytor Krzesimir Dębski.

Kisielin był niewielkim miasteczkiem kresowym. W okresie II Rzeczypospolitej znajdował się w powiecie horochowskim, w województwie wołyńskim. Przez lata zgodnie zamieszkiwali w nim przedstawiciele wielu kultur, wyznań i narodowości. Niestety, w niedzielę 11 lipca 1943 r., zebrani na Mszy św. Polacy zostali zaatakowani przez oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii. W dramatycznych okolicznościach zginęło blisko sto osób. Wyrazem pamięci o tamtym tragicznym wydarzeniu stała się książka, a następnie film pod wspólnym tytułem: "Było sobie miasteczko...".

tekst Artur Jachna
fot. Karol Kowalski

**********

Modlitwa O. Jerzego Pająka za pomordowanych na Kresach, plik pdf >>>

**********

*********

Uroczystości pod pomnikiem Ofiar Ludobójstwa na Kresach, fot. Jacek Janiec