27 maja przy monumencie na rogu ulic Lubicz i Botanicznej w Krakowie odbyła się uroczystość upamiętniająca 65. rocznicę rozstrzelania przez Niemców 40 polskich więźniów politycznych - oficerów i żołnierzy Armii Krajowej oraz harcerzy Szarych Szeregów, w tym hm. Edwarda Heila "Jerzego", komendanta Chorągwi Krakowskiej (Ul Smok). Był to bestialski odwet za zastrzelenie dzień wcześniej 2 niemieckich policjantów, którzy przy ul. Lubicz przypadkowo natknęli się na jeden z patroli żołnierzy AK, zgrupowanych w tej okolicy w związku z planowaną próbą odbici z rąk Gestapo płka Józefa Spychalskiego, komendanta Okręgu Krakowskiego AK.

Po modlitwie poprowadzonej przez Ojca Jerzego Pająka, Kapelana Żołnierzy AK przemówili m.in.: Andrzej Jarzymowski, Prezes Obszaru Południowego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", Marta Patena, Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa i ppłk Stanisław Dąbrowa-Kostka, który brał udział w zgrupowaniu patroli AK w rejonie fortu Mogilskiego 26 maja 1944 r. W uroczystości udział wzięli Kombatanci AK ze swym sztandarem i harcerze wszystkich żyjących pokoleń. Wśród składających kwiaty nie zabrakło przedstawicieli Muzeum AK.

fot. Jacek Janiec