W dniu 11 grudnia 2011 r. zmarł kpt. Nikodem Marian Nowakowski. Pogrzeb odbył się 16 grudnia na cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. W uroczystości uczestniczyła rodzina, przyjaciele, kombatanci, asysta wojskowa, poczet sztandarowy oraz delegacja pracowników Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Wśród osób wygłaszających mowy pożegnalne znalazł się towarzysz broni zmarłego żołnierz Armii Krajowej i działacz niepodległościowy Janusz Kamocki.

Nikodem Marian Nowakowski (1927-2011) walkę z okupantem rozpoczął w szeregach Narodowej Organizacji Wojskowej przyjmując pseudonim "Sęp". Później służył w 2. pułku piechoty Legionów Armii Krajowej. W czasie, gdy jego dowódcą był pchor. Bogdan Purzycki "Lech", pełnił funkcję łącznika na terenie Obwodu Sandomierskiego. W czasie akcji "Burza" został awansowany na kpr. pchor. i przydzielony do organizacji oddziału porządkowego oraz ochrony powstających w konspiracji władz administracyjnych Sandomierza. Po wkroczeniu Armii Czerwonej, plany tworzenia polskiej administracji nie mogły zostać zrealizowane. Po rozwiązaniu Armii Krajowej N.M. Nowakowski działał w podziemiu jako dowódca plutonu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.

Po zdaniu matury w 1946 r. podjął studia na Akademii Górniczej w Krakowie. Po ich ukończeniu podjął pracę jako projektant konstrukcji budowlanych a w latach 1960-1997 był nauczycielem akademickim. Prof. nadzw. dr hab. inż. Nikodem Marian Nowakowski był Dziekanem Wydziału Inżynierii Środowiska i Geodezji oraz Kierownikiem Katedry Budownictwa Wiejskiego Akademii Rolniczej w Krakowie a także współzałożycielem NSZZ "Solidarność" na tejże uczelni.

Zmarły był członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, działał aktywnie w Kole Krowodrza Okręgu Małopolska. W 2006 r. został awansowany na stopień kapitana. Odznaczony był m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi (1982), Krzyżem Armii Krajowej (1983), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1990), Krzyżem Partyzanckim (1993) oraz Odznaką Żołnierzy Armii Krajowej byłego Okręgu Radomsko-Kieleckiego (nr 1718).

Warto dodać, że żołnierzami Armii Krajowej byli również bracia Nikodema M. Nowakowskiego: Tadeusz (zm. 1948) i Jerzy (zm. 1980).

 **********

W imieniu mojej matki - Janiny Nowakowskiej - oraz moim własnym i wszystkich moich bliskich chciałbym tą drogą podziękować wszystkim członkom środowiska kombatanckiego, którzy wzięli udział w pogrzebie mojego Ojca, ś.p. Nikodema Nowakowskiego.

Szczególne słowa wdzięczności kieruję do pana doktora Janusza Kamockiego za słowa pożegnania oraz do pana Zbigniewa Radłowskiego.

Dziękuję serdecznie asyście wojskowej. Polski mundur zwieńczony polskim orłem w koronie był obiektem czci i szacunku mojego ś.p. Ojca przez całe życie. Obecność tych symboli na jego pogrzebie była dowodem, że życie to nie poszło na marne. Dziękuję wreszcie przedstawicielom Muzeum Armii Krajowej za udział w pogrzebie i tę - zamieszczoną na stronie internetowej - relację.

Łączę wyrazy głębokiego szacunku

Andrzej Nowakowski
(syn ś.p. Nikodema Nowakowskiego)