
Związek Województw RP, jest wspólne stanowisko marszałków ws. polityki spójności 2014-2020
admin 2012-02-24
Związek Województw RP (ZWRP), który obradował dziś w Wieliczce, uzgodnił wspólne stanowisko ws. unijnego pakietu legislacyjnego dotyczącego polityki spójności w latach 2014-2020. Gospodarze województw zaproponowali rozwiązania, które pozwolą utrzymać dobre tempo rozwoju poprzez efektywne wykorzystanie europejskich pieniędzy. Gośćmi obrad była minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska oraz minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Małopolskę reprezentowali marszałek Marek Sowa, przewodniczący Sejmiku Kazimierz Barczyk oraz radny Leszek Zegzda, delegat Województwa Małopolskiego do Zgromadzenia Ogólnego ZWRP.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Komisja Europejska zaproponowała szereg ważnych zmian w sposobie kreowania i wdrażania polityki spójności. Chodzi głównie o skoncentrowanie się na priorytetach Strategii Europa 2020. W kolejnej perspektywie Unia przewiduje też nagradzanie wysokiej wydajności państw członkowskich w podziale pieniędzy unijnych. By zostały one właściwie wykorzystane na rzecz projektów ważnych dla rozwoju regionów i państw członkowskich, Komisja chce także w większym stopniu skoncentrować się na efektach polityki spójności.
Małopolska przygotowała w tej sprawie projekt wspólnego stanowisko Związku Województw RP, które dziś zostało przyjęte przez samorządowców na Zgromadzeniu Ogólnym ZWRP - Było ono konsultowane z marszałkami województw i uwzględniono w nim uwagi zgłaszane przez regiony. To powtórzenie stanowiska przyjętego w listopadzie przez Konwent Marszałków Województw RP - powiedział marszałek Marek Sowa przedstawiając projekt dokumentu.
I tak zgodnie z przyjętym stanowiskiem, Związek Województw nie chce zgodzić się na zaostrzenie podejścia m.in. w zakresie kwalifikowalności VAT jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne. Zdaniem gospodarzy regionów restrykcyjne ograniczenia obniżą potencjał absorbcyjny samorządów. Takie rozwiązanie godzi w interesy samorządów szczególnie teraz, kiedy nadal borykają się one ze skutkami kryzysu gospodarczego.
Wątpliwości budzi także pominięcie w kolejnej perspektywie finansowej Unii kwestii wsparcia turystyki i inwestycji w instytucjach kultury. Samorządy będą zabiegać o to, by tego typu projekty znalazły się na liście priorytetów inwestycyjnych.
ZWRP postuluje także utrzymanie obowiązującej zasady wnoszenia minimalnego wkładu krajowego 15% dla całego programu, a nie jak proponuje Unia, na poziomie poszczególnych osi priorytetowych. Proponowane zmiany uniemożliwiłyby projektowanie priorytetów z zerowym wkładem krajowym.
Jak dodał marszałek Marek Sowa utrzymanie dobrego tempa inwestycji z udziałem pieniędzy unijnych będzie zależało także od zachowania możliwości korzystania z zaliczkowego systemu finansowania projektów w przyszłym okresie programowania. - Pozwoli to na przyspieszenie inwestycji. Takie rozwiązanie nabiera jeszcze większego znaczenia w sytuacji spowolnienia gospodarczego - podkreślił Marek Sowa.
Stanowisko przyjęte przez samorządowców poparła minister Elżbieta Bieńkowska, która podkreśliła, że jest ono zbliżone do tego, co proponuje rząd w negocjacjach z Komisją Europejską. - Mówimy jednym głosem, a rząd uwzględnia postulaty zgłaszane przez samorządy- dodała.
Szefowa rozwoju regionalnego akcentowała, że w unijnych regulacjach widać nacisk na: koncentrację tematyczną, warunkowość i osiąganie konkretnych rezultatów wydawania środków, co zostało pozytywnie ocenione przez polski rząd.
Minister krytycznie odniosła się z kolei do pomysłu przydziału takiej samej ilości środków na różne obszary tematyczne dla wszystkich województw, bo - jak zaznaczyła- regiony mają zróżnicowane potrzeby.
Mówiąc o nowym budżecie UE minister Bieńkowska przestrzegała, że trzeba brać pod uwagę, że będzie to ostatni tak hojny dla Polski budżet. Dlatego zachęcała samorządy do rozpoczęcia prac związanych z przygotowaniem programów operacyjnych - Już teraz samorządy muszą mądrze tworzyć zręby programów operacyjnych w oparciu o doświadczenie z wdrażania, które zdobyły w obecnym okresie programowania- przekonywała minister Bieńkowska.
Zadeklarowała także, że rząd będzie zabiegał o korzystne dla Polski rozwiązania w zakresie finansowania ze środków unijnych projektów z zakresu kultury i dziedzictwa narodowego - Razem z resortem kultury robimy co możemy, by wpisać te projekty na listę priorytetów, bo zdajemy sobie sprawę, że to one generują nowe miejsca pracy i pozwalają regionom się rozwijać - dodała minister.
Przedstawiając z kolei długofalową wizję rozwoju kraju "Polska 2030. Wyzwania rozwojowe" minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zauważył, że wyzwaniem dla Polski jest tzw. trzecia fala nowoczesności. Jako jedną z kluczowych decyzji niezbędnych do podjęcia dla osiągnięcia tej wizji wskazał tworzenie sprzyjających warunków dla uzyskania impetu cyfrowego. Przekonywał, że podniesienie standardu życia będzie możliwe dzięki wykorzystaniu efektu cyfrowego w gospodarce oraz wysokim aspiracjom polskiego społeczeństwa.
Mówiąc o europejskiej przyszłości poruszył wątek trzech możliwych scenariuszy: Unii w zagrożeniu, dryfu rozwojowego bądź renesansu Unii. O tym, który z nich zwycięży zdecydują: demografia, nowe technologie, energetyka - jej zasoby i źródła wytwarzania, warunki środowiskowe, oraz układ sił w świecie. W takim kontekście należy postrzegać polskie problemy demograficzne, energetyczne, czy związane z twórczą absorpcją nowych technologii oraz ochroną środowiska - jako kluczowe dla polskiego rozwoju, konkurencyjności gospodarki, czy zagrożenia peryferyzacją.
Przedstawiciele 16 województw przyjęl także dziś stanowisko ws. ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych. Szefowie regionów zgodnie zadeklarowali, że są gotowi do dialogu z resortem finansów na temat ograniczenia deficytu przez samorządy województw. Marszałkowie Województw nie chcą zgodzić się na wpisanie do projektu ustawy dodatkowego wskaźnika limitu długu w wysokości 60% wykonanych dochodów. Istnieje ryzyko, że samorządy będą automatycznie przekraczać ten próg zwłaszcza w okresie przejściowym w latach 2014 i 2015, kiedy poziom absorbcji funduszy unijnych będzie niższy, nawet przy założeniu, że jednostki samorządu terytorialnego osiągną nadwyżki. Ich zdaniem nowa ustawa powinna zdecydowanie wzmocnić stabilność finansową samorządów. "Województwa są szczególnie zależne od wahań koniunktury gospodarczej, stąd konieczne są rozwiązania zwiększające oraz stabilizujące ich dochody własne" czytamy w przyjętym dokumencie. Związek Województw zaapelował o przygotowanie nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, która zapewni nowe, bardziej stabilne źródła dochodów dla samorządów regionalnych.