Przedstawiciele małopolskich władz i samorządów, uczelni, organizacji kombatanckich, kościoła i wojska przełamali się opłatkiem w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie. Gospodarzami Małopolskiego Spotkania Opłatkowego w poniedziałek, 20 grudnia, byli marszałek Marek Sowa i wojewoda Stanisław Kracik, a specjalnym gośćmi - kardynał Stanisław Dziwisz i minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

- Jak co roku spotykamy się w Teatrze im. Słowackiego, by w naszej regionalnej rodzinie złożyć sobie życzenia. Za chwilę harcerze przyniosą nam światło pokoju, a do naszych domów weźmiemy - staropolskim obyczajem - opłatek i będziemy się nim przełamywać składając świąteczne życzenia. Te dwa symbole tych dni doskonale się uzupełniają. Światło pokoju przypomina nam o tym wydarzeniu, które zmieniło świat, o Bożej Dziecinie, o wielkiej miłości - mówił Marek Sowa. - Człowiek może zmieniać siebie i może zmieniać świat na lepsze, świat, w którym żyjemy. O dzieleniu się z innymi przypomina nam opłatek - dodał. - Niech te święta i nadchodzący rok będą czasem radości, pokoju i dostatku - życzył marszałek. Marek Sowa przekazał również życzenia swojego poprzednika - Marka Nawary: wszelkiego dobra i wiele radości na nadchodzący rok.

- Dziękuję samorządowcom, którzy zakończyli już służbę, za to, co zrobili dla swoich miejscowości - podkreślał Stanisław Kracik, życząc ich następcom, aby potrafili słuchać. Podziękował również wszystkim, którzy brali udział w walce z powodzią.

- Dzielenie się opłatkiem to dostrzeżenie w drugim człowieku brata lub siostry, których łączy wspólnota odczuć i pragnień - zaznaczył kardynał Stanisław Dziwisz. Mówił też o "służbie dla wspólnoty", która jest "szczególną formą miłości" i nie powinny jej naruszać "jałowe spory, które kończą się wypominaniem błędów i zniechęcają do działań, ale by były źródłem dialogu, który jednoczy". - Życzę wszystkim sił oraz odwagi w podejmowaniu codziennych inspiracji dobrych dla człowieka i społeczeństwa, wrastających ze świadomości, że wszyscy służymy dobrej sprawie - dodał metropolita.

Podczas uroczystości marszałek Marek Sowa i przewodniczący Sejmiku Kazimierz Barczyk wręczyli nagrody "Amicus Hominum". - Nagroda ma charakter honorowy, a jej celem jest upowszechnianie postaw pomocy dla drugiego człowieka, wyróżnienie osób prywatnych, angażujących się na rzecz dobra innych i swoją bezinteresowną aktywnością wspierających drugiego człowieka - zaznaczył Kazimierz Barczyk.

Laureatami grand prix zostali Beata i Paweł Dziedzic, którzy prowadzą rodzinny dom dziecka w Nowym Sączu. Wyróżniono ich za "podporządkowanie całego swojego życia działalności na rzecz dobra rodziny; za pasję i oddanie w realizacji swojej misji; za kreowanie właściwych postaw i wzorów wśród dzieci i młodzieży; za ogromną wrażliwość, postawę pełną życzliwości i dobroci serca".

"Amicus Hominum" 2010 - laureaci i wyróżnieni

Laureat Grand Prix: Beata i Paweł Dziedzic

W kategorii POLITYKA SPOŁECZNA

Laureat: Helena Wisła

Wyróżnienie: Anna Suwara

W kategorii POLITYKA PRORODZINNA

Laureat: Beata i Paweł Dziedzic

Wyróżnienie: Stanisław Matras

W kategorii OCHRONA ZDROWIA

Laureat: Zofia Michalska

Wyróżnienie: Urszula Smok

W kategorii POMOC NIEPEŁNOSPRAWNYM

Laureat: Stanisława Jastrząb

Wyróżnienie: Ks. Proboszcz Dziekan Marek Wójcik

W kategorii EDUKACJA I WYCHOWANIE

Laureat: Wanda Silezin

Wyróżnienie: Ks. Proboszcz Zygmunt Bochenek

Podczas pięciu edycji nagrody zostało wyróżnionych łącznie 76 osób, w tym Sarah Ferguson Księżna Yorku - laureatka "Amicus Hominum" IN HONOREM.