Mieliśmy to szczęście żyć, choćby w części, za pontyfikatu Jana Pawła II. Wszyscy wiemy, że nie istnieją słowa, które oddałyby niezwykłość przeżyć, jakich doświadczaliśmy w jego obecności - mówił w Wadowicach Marszałek Marek Sowa. W środę otworzono tutaj niezwykłe Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II.

- Mamy przed sobą bardzo trudne zadanie: przekazać świadectwo Jana Pawła II naszym dzieciom, którym nie dane było poznać go za życia. One nie dostały szansy, by osobiście poczuć jego obecność, by przeżyć to wszystko samemu - podkreślał marszałek Małopolski - Dlatego my musimy im to wynagrodzić - w imię duchowego i intelektualnego dziedzictwa, jakie nam pozostawił po sobie jeden największych Polaków w historii świata, nasz Ojciec Święty - dodał.

Obecny na otwarciu Premier Donald Tusk podkreślał z kolei, że Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II z pewnością znajdzie szczególne miejsce w sercu każdego Polaka.

Przypomnijmy, na uroczystość otwarcia papieskiego muzeum przybyły najważniejsze osoby w kraju: prezydent Bronisław Komorowski wraz z żoną, ks. Kard. Stanisław Dziwisz, Ks. Kard. Kazimierz Nycz, Bogdan Zdrojewski - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Paweł Graś - Minister Sekretarz Stanu Kancelarii Premiera. Wśród przedstawicieli samorządu Małopolski - a więc jednego z czterech organizatorów wadowickiego muzeum - oprócz marszałka Marka Sowy nie zabrakło również Członka Zarządu Jacka Krupy. Obecni byli także parlamentarzyści z regionu i radni Województwa Małopolskiego z przewodniczącym sejmiku Kazimierzem Barczykiem.

W ramach uroczystości zaplanowano szereg wydarzeń. Oficjalną część rozpoczęła msza św. pod przewodnictwem ks. kard. Stanisława Dziwisza, Metropolity Krakowskiego. Wieczorem odbyła się natomiast premiera filmu dokumentalnego pt. "Mój dom w Wadowicach" Juliana Rachwała oraz oratorium symfoniczne pt. "Szukałem Was".

(kor)