
Jak uczyć się na kryzysie Unii?
admin 2012-05-25
Przez dwa dni w Operze Krakowskiej eksperci polityki międzynarodowej, ekonomiści, socjolodzy i politycy rozmawiają o wyzwaniach globalnych i regionalnych, jakie stoją przed Europą w XXI wieku, kompetencjach rozwojowych Polski, a także polskiej polityki rozwoju wobec zmian na scenie europejskiej i globalnej. 25 maja V Konferencję Krakowską organizowaną przez Województwo Małopolskie pod hasłem "Transformacja sceny europejskiej i globalnej XXI wieku. Strategie dla Polski" otworzył marszałek Marek Sowa. Imprezie patronuje prezydent Bronisław Komorowski. Debacie przysłuchiwali się m.in. przewodniczący Sejmiku Kazimierz Barczyk oraz wiceprzewodniczący Sejmiku Bogusław Mąsior.
Otwierając konferencję marszałek Marek Sowa zwrócił uwagę, że krakowska debata to ważne wydarzenie, gdyż dochodzi do wymiany myśli i dokonuje się strategiczne planowanie.
- To dobrze, że w centrum zainteresowania konferencji są bieżące wydarzenia oraz aktualne problemy i wyzwania. Liczę na to, że uda się sformułować jak najbardziej praktyczne rekomendacje dla polityk, które pozwolą na przezwyciężenie negatywnych skutków kryzysu finansowego i jak najbardziej efektywny rozwój Małopolski, Polski i Unii Europejskiej - mówił Marek Sowa.
Zdaniem szefa regionu powodem problemów finansowych wielu państw Unii Europejskiej jest m.in. brak roztropności po stronie wydatków sektora publicznego. Jak przekonywał kryzys należy potraktować jako ostrzeżenie - Sztuką jest wyciągnąć trafne wnioski z kryzysu i podejmować przemyślane decyzje wzmacniające zasobność regionu na przyszłość - zaznaczył.
Dodał, że skutki dla polityki regionalnej UE, a w szczególności europejskiej polityki spójności, zostały zaznaczone już w ostatniej propozycji nowego pakietu legislacyjnego, opublikowanego przez Komisję Europejską. - Zasadnicze kierunki to koncentracja na działaniach prorozwojowych, warunkowość, która ma zmobilizować państwa członkowskie do efektywnego planowania wydatków oraz wspieranie planowania zintegrowanego w celu uniknięcia dublowania interwencji - wyliczał.
W swoim wystąpieniu programowym Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Olgierd Dziekoński rozpoczął od dokonania przeglądu polskich potencjałów i wyjaśnienia, co blokuje ich wykorzystanie. Stwierdził, że postęp tworzy się jako synergia woli, wiary i potrzeby, a jednym z ważnych czynników utrzymania naszej pozycji w świecie jest kultura, bo tylko to - jak ocenił gwarantuje stabilność w świecie zmian.
Odpowiadając na pytanie, jak Polska ma usytuować się w tej przyszłej rzeczywistości mówił, że potrzebne nam jest odnowienie wiary w to, że Europa jest naszym domem. - Polska musi też znaleźć własną drogę. Ani Unia, ani Strategia Lizbońska, ani Euro nie zastąpią nam naszej własnej twórczości i ciężkiej pracy - powiedział.
Jak zauważył ryzykiem dla polski jest obecnie niż demograficzny, pogłębiająca się ucieczka od państwa i nadregulacja gospodarki. Po stronie naszych największych kompetencji wymienił z kolei kapitał ludzki, kulturę i potrzebę samorządności - Wartością są młodzi dobrze wyedukowani ludzie, którzy doceniają możliwości społeczeństwa obywatelskiego i są otwarci na nowiny technologiczne świata - argumentował.
Jako główne zagrożenia z kolei dla Unii Europejskiej wskazał rozbieżność między bogactwem kontynentu a brakiem wzrostu i konkurencyjności wielu państw, kryzys w strefie euro oraz deficyt demokracji oraz wspólnoty.
Tuż po oficjalnym otwarciu odbyła się dyskusja panelowa "Europa wobec wyzwań globalnych i regionalnych XXI wieku" moderowana przez poseł do Parlamentu Europejskiego Różę Thun. Do udziału w niej zaproszono uznane autorytety świata nauki i polityki: doradcę prezydenta RP prof. Romana Kuźniara, prezesa Zarządu Fundacji im. Stefana Batorego Aleksandra Smolara, prof. Antoniego Kuklińskiego, senatora Janusza Sepioła oraz red. naczelnego "Nowej Europy Wschodniej" Andrzeja Brzezieckiego.
Odnosząc się dość sceptycznie do transformacji sceny globalnej prof. Antoni Kukliński ocenił, że obecnie jesteśmy świadkami największych kryzysów w historii dziejów. Jak stwierdził mamy do czynienia z kryzysem kapitalizmu, porządku światowego, liberalnej demokracji i elit globalnych - Przejawia się to w tym, iż wiodące kraje znalazły się w pułapce niskiej stopy wzrostu, elity są bezradne wobec tego co się dzieje, kończy się dominacja porządku atlantyckiego, USA i Europa stały się przysłowiowym titanikiem XXI wieku, a światu grożą nieodwracalne zmiany klimatyczne - wyliczał Kukliński. - By nie nastąpiło załamanie świat potrzebuje rekonstrukcji. Pytanie, które należy sobie zadać to, czy świat XXI wieku będzie w stanie rozwiązać te "węzły gordyjskie" - kwitował Kukliński.
Prof. Kuźniar zaznaczył, że aby mieć wpływ na Unię Polska musi uczestniczyć w pogłębionej integracji ekonomicznej - strefy euro, brać udział w polityce bezpieczeństwa, obrony i wspólnej polityki zagranicznej, musimy być silnym reprezentantem regionu, mieć bliskie i rozsądne relacje z Niemcami. Jego zdaniem dla utrzymania pozycji UE w świecie konieczne jest zagospodarowanie otoczenia Unii, a więc relacje z Europą Wschodnią, Turcją, Afryką i USA.
Prezes Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar podkreślił. że wpływ USA i Unii Europejskiej będzie maleć. Dodał też, że doszło do osłabienia wszystkich czynników integracyjnych - m.in. strachu przed wojną i lęku przed Związkiem Sowieckim.
Mówiąc o przyszłości Europy Środkowej senator Janusz Sepioł zauważył, że Unia powstała na obszarze wycofujących się dawnych imperiów: niemieckiego, rosyjskiego i tureckiego przejmując ich funkcje usługowe m.in. prawne i gospodarcze. - Nie ma już imperium i to pozwoliło rozbłysnąć krajom europejskim. To efekt wypychania Turcji z tego obszaru, usunięcia żywiołu niemieckiego i wycofania się Rosji. Pytanie o przyszłość Unii, to pytanie o losy tego imperium nowego typu jakim jest Unia - oceniał. Jego zdaniem, to właśnie Unia sfinansowała cały progres, który dokonał się na terenie Europy Środkowej w ostatnich latach. Kreśląc możliwe scenariusze dla Polski stwierdził, że siła naszego kraju jest uzależniona od siły Unii Europejskiej jako dostarczyciela usług. - Polska przykładowo nie ułoży samotnie dobrych stosunków z Rosją bez Unii. Będzie to możliwe tylko w warunkach mocnej integracji w silnej Unii - mówił Sepioł.
Jutro, drugi dzień konferencji, podczas którego m.in. minister sprawiedliwości Jarosław Gowin będzie mówił o budzącym duże emocje projekcie deregulacji zawodów oraz o szukaniu dróg wyjścia z kryzysu ekonomicznego. Odbędzie się także dyskusja m.in. na temat planowania strategicznego w Chinach. Jutrzejszą debatę otworzy wystąpienie wicemarszałka Romana Ciepieli.
Przypomnijmy, ze regionalny think tank, jakim jest Małopolskie Obserwatorium Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, już po raz piąty organizuje Konferencję Krakowską. To cykliczna debata o przyszłości Europy, Polski i regionów z udziałem znanych ekonomistów, socjologów, politologów, finansistów, polityków, samorządowców. Pokłosiem debat są wydawane każdego roku publikacje prezentujące wystąpienia uczestników dyskusji.