Pięć lat temu głosowaliśmy za wspólnym wybudowaniem Filharmonii z miastem Krakowem pozyskując na ten cel pieniądze w części, w części swoje - wypowiedź Kazimierza Barczyka na sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Spośród 12 ha, które uzyskaliśmy pod Centrum Muzyki od wojska bezpośrednio graniczy z Kazimierzem. Uzyskaliśmy ten teren od wojska z 50 % bonifikatą. Cały Sejmik Wojewódzki, koledzy i z PSL i z PiS z Platformy głosowali jednogłośnie za pozyskaniem tego terenu na Centrum Muzyki 10 lat temu. Podobnie Radni Miasta Krakowa poparli ten pomysł jednogłośnie. To jest jedno. Drugie, na tym terenie 4 ha spośród tych 12, ma Akademia Muzyczna, jest jednostką budżetową, w związku z tym tam buduje swój Kampus, jest jedną z najstarszych uczelni muzycznych w Europie i buduje tam Kampus za pieniądze rządowe oczywiście, Ministerstwa Kultury.

Wszystkie pieniądze są podatników, w związku z tym oczywiście, że Akademia Muzyczna nie musi mieć swojego gmachu, jeśli my się sprzeciwiamy, ale to nie będzie miało żadnego znaczenia gdybyśmy podjęli uchwałę, albo pojedyncze osoby by zgłosiły, opublikowały, że są przeciwko temu, żeby wybudować, sami się zagapili, bo zwrócili się do Gehrego, jednego sprzed kilkudziesięciu laty z największych architektów na świecie, Małopolanin z pochodzenia, żeby zrobił projekt, ale taka duża, takie duże biuro projektowe zatrudnia 2 tys. osób, opracowało założenia dla nich projektu, ale według prawa polskiego na projekt można przeznaczyć maksimum 7,5 % ceny wartości całej inwestycji. W związku z tym on zażyczył sobie 15, bo taką ma stawkę mniej więcej i okazało się, że nikt nie jest w stanie bez naruszenia dyscypliny finansowej, dać tyle pieniędzy i Minister Kultury oczywiście by na to nie dał, i nie dał.

Pani Prezydent Zdanowska z Łodzi popełniła taki sam błąd, Gehrego poprosiła lat temu 15, o wielki, ambitny projekt, ikonę tamże i na tym samym się poślizgnęła. W związku z tym Akademia Muzyczna w Krakowie podejmując takie działania z Gehrym i mając nadzieję, że ktoś im da może brakujące 7,5 %, nikt im nie dał, jakiś ofiarodawca prywatny, w tej sytuacji stracili czas i w tym czasie Minister Kultury z pieniędzy podatników, dał 300 mln zł dla budowy nowej Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i Akademia w Bydgoszczy już powstała i działa, natomiast Akademia Muzyczna w Krakowie mieści się w budynku zastępczym, byłym budynku Komitetu Wojewódzkiego PZPR.

Ponieważ Akademia Muzyczna zajmowała od wojny budynek przy ulicy Wielopole zakonu, zakonnic, które prowadziły tam szkoły przed wojną i zabrano im po wojnie ten budynek, umieszczono Akademię Muzyczną. Natomiast ja wystąpiłem z rewizją nadzwyczajną, z wnioskiem o wniesienie rewizji nadzwyczajnej do Ministra Sprawiedliwości prokuratora generalnego w 91 roku, żeby unieważnił, bo dowiedziałem się, że w sposób nielegalny sędzia, wbrew prawu, dał zasiedzenie dla Komitetu Wojewódzkiego Partii i unieważnione zostało to w konsekwencji i w związku z tym budynek i Bank BPH, który to kupił za 10 mln dolarów od partii, Bank BPH musiał ten budynek przekazać z powrotem, ponieważ bezprawnie kupił od bezprawnego właściciela tenże budynek.

Ja zaproponowałem, żeby Akademia Muzyczna tamże uzyskała siedzibę w tym budynku po PZPR i tak się też stało i jest do chwili obecnej, mają zastępczy budynek, ale w toaletach ćwiczą tam, bo już jest za mały, przepraszam, to był wtręt, świadczy o mojej konsekwencji w tych sprawach.

Proszę Państwa kolejna kwestia, czyli Akademia Muzyczna liczy na to, że dostanie od Ministra Kultury, z pieniędzy podatników te pieniądze na wybudowanie swojego Kampusu, a tamten budynek odda Skarbowi Państwa. Kolejna kwestia, województwo małopolskie jest jedynym województwem w Polsce, które nie ma swojego gmachu Filharmonii, korzystamy na bardzo korzystnych warunkach, nazbyt korzystnych można powiedzieć, że Kuria użycza, gdy zabrano w czasie wojny, po wojnie władze zabrały ten budynek na Filharmonię, to był budynek wybudowany przez Kardynała Sapiehę, jako Dom Ludowy i Kinoteatr przed wojną. W związku z tym kościół stracił, Filharmonia z tego korzysta, warunków nie ma tam do tego żeby uprawiać muzykę na wysokim poziomie, nie raz wielcy twórcy przerywali koncerty w tej Filharmonii z uwagi na to, że łączyło się to ze zgrzytami tramwajów przejeżdżających obok, tak było, jest i będzie.

A zadaniem ustawowym samorządu wojewódzkiego w Polsce jest utrzymywanie tego rodzaju obiektów, obiektów Filharmonii i oper, operę wybudowaliśmy, natomiast Filharmonia, ta opera jest za mała, w ciągu jednego dnia rozchodzą się bilety na każdą premierę i ich brakuje w ogóle, opera powinna być dwa razy większa, żeby przy stałych kosztach wysokich, przy stałych kosztach wysokich zespołu, który jest, bo jest orkiestra, są artyści twórcy itd.

Proszę Państwa w związku z tym to my tracimy na tym, bo dajemy na utrzymanie Filharmonii, opery bardzo duże pieniądze na pensje, utrzymanie dużego zespołu twórców, natomiast w formie biletów nam się to nie zwraca i wielu tam nie może dotrzeć.

Tak, że to jest nasze zadanie ustawowe wybudowanie i utrzymanie gmachu Filharmonii i jesteśmy jedynym województwem, podkreślam jeszcze raz, które swojego zadania nie realizuje, korzystamy z budynku na krzywy ryj, za przeproszeniem, z cudzego i nie oddajemy cudzego. Kolejna kwestia, Centrum Muzyki w Lusławicach nie jest Filharmonią województwa, nazywane było Filharmonią na wsi, natomiast leży niedaleko Tarnowa, ale mało ludzi z Tarnowa korzysta zdaje się. Natomiast Ministerstwo Kultury dało 62 mln na tą inwestycję, a województwo małopolskie nie całe 3 mln, tak, że to nie my wybudowaliśmy. Kolejny punkt, byłe Centrum, to byłe Centrum Muzyki, to, co było efektem wygranego, rozprowadzonego konkursu międzynarodowego przewidywało trzy sale jak Pan Marszałek mówi, jedną bardzo dużą pełną, drugą średnią i trzecią małą z tym, że było to wspólne przedsięwzięcie z miastem Krakowem, Kraków ma dwa zespoły bezdomne i w związku z tym zrobiliśmy wspólne przedsięwzięcie, 2/3 kosztów miało pokrywać województwo, a 1/3 miasto, taka była umowa. Wspólnie przeprowadziliśmy konkurs i w związku z tym to było, wtedy były pierwsze szacunku 250 mln zł, a więc my 170 mln, miasto około 80. Kolejna kwestia, czyli to było dla trzech zespołów, a nie dla jednego zespołu.

Kolejna kwestia, Kraków na przykład, bo Pan Radny Biedroń powiedział, że wypada, żeby w przyszłości w Krakowie powstał jakiś obiekt, to nie jest dla mieszkańców Krakowa wyłącznie, Filharmonia generalnie w każdym mieście wojewódzkim w Polsce tak jest, od Bydgoszczy po Kielce, Białystok, Gdańsk, mieści się zazwyczaj w głównym mieście gdzie jest zazwyczaj łatwiejszy dostęp i więcej jest różnego rodzaju chętnych do korzystania z tego rodzaju obiektów. W związku z tym proszę Państwa, jeśli idzie o podatki, szczególnie mówię do kolegi, ale też generalnie, bo jest klimat taki też trochę przeciwko Krakowowi, to Kraków dostanie, dlaczego Kraków. W związku z tym na 60 firm największych w Małopolsce, na 100 firm największych w Małopolsce 60 jest w Krakowie. Kraków ma około 21 % ludności w województwie, a daje 42 % pkb, produkuje 42 % pkb, metropolia krakowska wraz z okolicznymi gminami gdzie mieszkają ludzie tu i tu, to jest około 25 % mieszkańców i 50 % pkb, to jest lokomotywa, która ciągnie nas do wysokiego pkb, do wysokich zarobków itd.

Tak, że trzeba zauważyć, że są pociągi, ale pociągi mają lokomotywy i lokomotywy są niezwykle ważne i, a więc na oko można powiedzieć, że z miliarda CIT, który otrzymujemy w budżecie, co roku, na około miliard, to około 500 mln, zaledwie, przepraszam, 500 mln jest z terenu Krakowa, od tych firm krakowskich. Tak, że za to można przeprosić oczywiście tych, którzy zastanawiają się, na co wydać pieniądze podatników, ale myślę, że trzeba wydawać racjonalnie i na takie miejsca, i na takie obiekty, i na takie cele, które są w szerokim tego słowa znaczeniu uzasadnione, bo i 10 lat temu, cały Sejmik jednogłośnie, i PiS i Platforma i PSL, zagłosowały za pozyskaniem terenu, a 5 lat temu głosowaliśmy za wspólnym wybudowaniem Filharmonii z miastem Krakowem pozyskując na ten cel pieniądze w części, w części swoje. W ciągu ostatnich 6 lat mieliśmy średnio, co najmniej po 50 mln zł, 60, nadwyżki budżetowej i na przyszłe lata, według tego projektu tutaj, będzie również w kolejnych latach od 26 około 50, 60 mln zł nadwyżki, natomiast na to, zawsze byłem zwolennikiem, pozyskać należy pieniądze zewnętrzne na ile się da, a trochę swojego dołożyć.