Międzynarodowa współpraca ośrodków regionalnych
admin 1997-12-31
Konferencja "Współpraca Samorządów Lokalnych Państw Grupy Wyszehradzkiej"
Międzynarodowa współpraca ośrodków regionalnych dobrem publicznym
1 Gratulacje dla inicjatorów i organizatorów tej konferencji. Jej tematyka, związana z międzynarodową aktywnością samorządów lokalnych unaocznia, jak istotną rolę ośrodki regionalne i lokalne mają do spełnienia w dążeniu do uczestniczenia w zjednoczonej Europie. To z pewnością godne odnotowania, że za punkt wyjścia organizatorzy przyjęli formułę obszaru Grupy Wyszehradzkiej, która to grupa poprzez swoją działalność stała się w znacznej mierze potwierdzeniem przydatności polityki współpracy regionalnej w początkowej fazie tworzenia nowej architektury europejskiej w pierwszych latach 90-tych. Ale niemniej ważny jest fakt, że zaproszono na obrady także ambasadorów i delegacje innych państw obszaru Europy Środkowej, dając tym samym wyraz respektu dla dynamiki procesów integracyjnych w Europie, które ku powszechnemu zadowoleniu przyjmują już szerszą skalę i bardziej zaawansowany kształt.
2 Mając na względzie temat i charakter obecnej konferencji uznaję za celowe -jako osoba reprezentująca Ministerstwo Spraw Zagranicznych - przedstawić niektóre spostrzeżenia charakteryzujące znaczenie współpracy regionalnej i lokalnej oraz zamierzenia resortu Spraw Zagranicznych jako organu rządowego, któremu powierzono bezpośrednią koordynację polityki zagranicznej. Chciałbym wyjść od historycznych przemian, które nastąpiły w Europie na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Ich istota polega na tym, że trendy występujące poprzednio w tzw. "rdzeniu europejskim i śródziemnomorskim" zostały uzupełnione o przemiany geopolityczne w Europie Środkowej, zjednoczenie Niemiec, jak też ustrojową transformację na wschodzie Europy - o procesy, które wprowadziły Polskę, Czechy i Węgry na próg wejścia do NATO i UE. Otworzyły tę drogę także dla innych krajów. Mamy do czynienia z nowym obrazem Europy. Jego cechą charakterystyczną jest m. in. postęp procesu globalizacji. Kraje i społeczeństwa są coraz bardziej powiązane ze sobą, mniej odseparowane. Globalizacja dotyczy wszystkich dziedzin życia - począwszy od gospodarki (wpływ wielkich ponadnarodowych korporacji), przepływ ludzi, informacji, a także strumieni finansowych. Jest rzeczą godną najwyższej uwagi, że globalizacja dokonywana na gruncie demokratycznych zasad idzie w parze z pełnym renesansem idei regionalizacji. Region oraz bliskie środowisko - jest dla społeczeństw lokalnych tym, co z jednej strony umożliwia im korzystanie z dobrodziejstw struktur ponadnarodowych, z drugiej strony sprzyja rozwijaniu poczucia własnej inicjatywności i tożsamości, pozwala społeczeństwom lokalnym programować swój własny rozwój w formach dobrowolnie i samorządnie kształtowanych. Międzynarodowa współpraca ośrodków regionalnych i lokalnych jest kategorią dobra publicznego. Niesie za sobą wartości konsumowane przez wszystkie uczestniczące podmioty, wartości, które byłyby nie do osiągnięcia bez współdziałania z partnerami zagranicznymi. Znacie je Państwo z bezpośrednich doświadczeń, by wymienić chociażby niektóre z nich: autentyczne zbliżenie i poznanie społeczeństw lokalnych; korzystanie z doświadczeń partnera zagranicznego w różnych dziedzinach organizacji zarządzania, produkcji, usług, ochrony środowiska, rozwijaniu demokracji lokalnej itp.; wspomaganie otoczenia biznesu; ułatwienia dostępu do zagranicznych środków pomocowych, w tym zwłaszcza ze źródeł instytucji europejskich.
3 Ta wysoka ranga międzynarodowych więzi lokalnych znajduje swoje odbicie zarówno w polityce Unii Europejskiej, jak też w polityce rządu polskiego. Co się tyczy Unii Europejskiej i Rady Europy - nie ma potrzeby rozwijać tego tematu, w sytuacji gdy na sali jest wielu przedstawicieli bezpośrednio uczestniczących we władzach najważniejszych regionalnych instytucji europejskich, działających w Strasburgu i Brukseli - Rada Gmin i Regionów Europy (CEMR), Zgromadzenie Regionów Europy (AER), i Komitetu Regionów (CLRAE). Chciałbym jedynie podkreślić otwarcie UE na sprawy współpracy regionalnej i lokalnej, gotowość włączenia do tego procesu krajów Europy Środkowej. Świadczy o tym zarówno "Raport Europa 2000" i jego poprawiona wersja "Europa 2000+", a także podstawowe założenia podpisanego przed kilkoma dniami Traktatu z Amsterdamu. Potwierdza on dobitnie, że płaszczyzna kontaktów regionalnych i lokalnych jest jedną z ważnych, na jakich odbywać się będzie w przyszłości realizacja naczelnej idei spójności przestrzeni europejskiej, współpracy krajów i społeczeństw z zachowaniem zasady zrównoważonego rozwoju i pomocniczości (co oczywiście wypływa z litery tego Traktatu). Także polityka rządu polskiego nastawiona jest na ułatwienie ośrodkom regionalnym i władzom lokalnym warunków do czynnego udziału w partnerstwie międzynarodowym. Zasadniczym z tego punktu widzenia jest przynależność Polski od 1993 r. do Europejskiej Konwencji Ramowej o Współpracy Transgranicznej między wspólnotami i władzami terytorialnymi (tzw. Konwencja Madrycka z 1980 r.). Kontynuowane są prace nad nową organizacją terytorialną kraju, taką, która zapewniłaby sprawniejszą i bardziej odpowiadającą ogólnym wymogom strukturę organizacyjno-prawną dla rozwoju inicjatywności regionalnej i lokalnej. Na obecnym etapie tworzenia nowego rządu zamiar zintensyfikowania pracy w tym kierunku jest już sygnalizowany. Interesującymi z lego punktu widzenia są propozycje wypracowane przez rządowy zespól zadaniowy ds. Polityki Strukturalnej w Polsce, w tym zwłaszcza raport Grupy Roboczej Nr 6 "Międzynarodowa współpraca regionów", który wkrótce ma być dostępny w większym nakładzie (mam możliwość brać udział w pracy tego zespołu). Chciałbym też zwrócić uwagę Państwa na inne działania związane z wprowadzeniem w Polsce struktur porównywalnych z tymi, jakie występują w innych krajach Unii. Oprócz prac nad synchronizacją przepisów prawnych, myślę tu zwłaszcza o zgłoszonej niedawno propozycji Międzyresortowego Zespołu w ramach Komitetu Rozwoju Regionalnego w kwestii zastosowania tzw. NUTS (The nomenklaturę ofterritorial Units-for Statistics), przy czym z pięciopoziomowej klasyfikacji hierarchicznej stosowanej w Unii (3 poziomy regionalne i 2 lokalne) Zespół zaproponował zastosowanie w Polsce 3 poziomów: poziom NUTS 2 (makroregiony 10), poziom NUTS 3 (województwa 49), poziom NUTS 5 (gminy 2 489). Wśród polskich aktów normatywnych odnoszących się do aktywności międzynarodowej środowisk regionalnych i lokalnych wymienię "ustawę o terenowych organach rządowej administracji ogólnej z dnia 8 sierpnia 1996 r. przy założeniu, że zarządzanie takie stworzy niekrępujące ramy dla oddolnej inicjatywności podmiotów lokalnych i określi przejrzyste reguły dla zawierania umów o partnerstwie z odpowiednikami zagranicznymi. W odniesieniu do organów samorządowych rolę tę spełnia rónież znana Ustawa o samorządzie terytorialnym z 28 marca 1990 r. Coraz częstsze są glosy o potrzebie wydania przez MSZ zarządzenia regulującego zasady zagranicznej aktywności samorządów. Osobiście podzielam tę opinię. Wymienione akty prawa polskiego są uzupełnione przez dość licznie zawierane w ostatnich latach traktaty i porozumienia dwustronne o współpracy regionalnej i transgranicznej. Odnosi się to zwłaszcza do sąsiadów po wschodniej stronie, choć chcę dodać, że jesteśmy obecnie na etapie przygotowywania negocjacji z Republiką Federalną Niemiec, których celem będzie zawarcie umowy o dwustronnej współpracy transgranicznej, podobnej do tej, jaką Niemcy zawarty w styczniu 1996 r. w Karlsruhe z Francją, Luksemburgiem i Szwajcarią.
4 Z punktu widzenia innych bieżących zadań związanych z międzynarodową wymianą regionalną i lokalną muszę wymienić potrzebę lepszej koordynacji różnych podmiotów. Na szczeblu krajowym chodzi zwłaszcza o stworzenie w możliwie krótkim czasie systemu efektywnej współpracy już istniejących instytucji takich jak: Komitet Rozwoju Regionalnego przy Radzie Ministrów, Komitet Integracji Europejskiej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, MSZ, Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, kompetentne komisje Sejmu i Senatu, przedstawicieli Sejmiku Krajowego zasiadających w Izbie Regionalnej Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Europy. W moim przekonaniu (a Państwo wiecie to lepiej) potrzebna byłaby także lepsza koordynacja poczynań terenowych podmiotów współpracy międzynarodowej np. poprzez stworzenie obligatoryjnych form konsultacji i koordynacji w województwie w ujęciu: wojewodowie, sejmiki samorządowe, euroregiony, władze większych miast, izby gospodarcze, agencje rozwoju regionalnego itp. Rolę taką mógłby spełniać np. wojewódzki Zespół Integracji Europejskiej.
5 Nie będzie czasu, by mówić obszerniej o wspomnianych przed chwilą euroregionach. Fakt powstania w ciągu niedługiego czasu w różnych częściach kraju 10-ciu euroregionów potwierdza, że będą one w przyszłości - na równi ze specjalnymi strefami ekonomicznymi - dominującą formą zdecentralizowanych kontaktów międzynarodowych.
6 Doświadczenia ostatnich lat wykazały również jak duże możliwości tkwią w ruchu bliźniaczych i partnerskich kontaktów województw, miast i gmin z ich odpowiednikami zagranicznymi. Rozumiem, że ta forma współpracy, która obejmuje dziś już nie dziesiątki, a setki miast i gmin - jest szczególnie bliska tematowi obecnej konferencji. Dobrze będzie, jeśli jej dorobkiem będzie wzbogacenie programowej warstwy tego partnerstwa, uzyskanie większej efektywności wymiany kosztem eliminowania przysłowiowej "turystyki urzędowej", ale i ta całkowicie bez znaczenia nie jest.
7 Proszę Państwa! Jako przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych - na zakończenie kilka zdań o miejscu i roli resortu. Wiem, że regiony i władze lokalne prowadzą swoje kontakty międzynarodowe w oparciu o bliską współpracę ze służbą zagraniczną. Zaproszenie mnie do udziału w konferencji także tego dowodzi. Powierzona Ministrowi SZ funkcja koordynacyjna w dziedzinie stosunków zagranicznych. Z przyjemnością odnotowuje, że praktyka ta ugruntowała się w działaniu Stowarzyszenia Gmin Małopolski i jego Przewodniczącego, p. Posła K. Barczyka. Tym kontaktom zawdzięczamy m.in. interesujący przebieg i dobre rezultaty niedawnego wyjazdu na Ukrainę licznej delegacji działaczy gmin małopolskich. Rozciąga się również na międzynarodową aktywność podmiotów terenowych. Ich udział w kontaktach zagranicznych oparty jest o zasady zgodności z przepisami prawa polskiego, a ich zakres i formy określają umowy międzynarodowe, których Polska jest stroną. Regiony, miasta i gminy zwracające się o pomoc do resortu SZ otrzymują ją zarówno na terenie kraju, jak i podczas pobytu za granicą - w tym wypadku ze strony urzędujących tam przedstawicielstw RP. Ośrodki regionalne i lokalne coraz częściej odczuwają potrzebę systematycznego informowania Ministerstwa SZ o swoich ważniejszych projektach i działaniach w ich kontaktach zagranicznych. W miarę jak będziemy doskonalić współpracę między nami, będziemy wzbogacać efektywność naszych wspólnych zabiegów i podnosić wyobrażenia partnerów zagranicznych o sprawności strony polskiej. Życzę konferencji owocnych obrad.