2011-10-28
Małopolscy posłowie i senatorowie są zgodni - trzeba wspólnie działać na rzecz regionu. Co do tego, jak to robić, zgody już nie ma.
Podczas wczorajszego spotkania wojewody małopolskiego i marszałka województwa małopolskiego z posłami i senatorami nowo wybrany poseł Piat formy Obywatelskiej Józef Lassota zaproponował stworzenie małopolskiego zespołu parlamentarnego. - Chodzi o tą byśmy mogli rozmawiać poza polityką, byśmy mogli działać na rzecz regionu - przekonywał Józef Lassota I dodawał, że gdyby udało się taki zespół stworzyć wspólnie z parlamentarzystami ze Śląską to byłoby jeszcze łatwiej.
- Idea jest szczytna dla tych, którzy pierwszy raz zasiadają w Sejmie - mówiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło (Józef Lassota był już posłem - przyp. autor). - Jesteśmy otwarci na taką współpracę, ale czy posłowie dostaną zgodę władz na zasiadanie w takim zespole, to już inna sprawa.
Wiceprezes PiS przypomniała, że w poprzedniej kadencji to jej partia proponowała współpracę, ale oferta nie została przyjęta.
Poseł PiS Krzysztof Szczerski podkreślał, że jeśli tworzyć jakiś zespół, to z konkretnym zadaniem. - Wszystkie sprawy, o których mówił marszałek województwa, zależą od tego, ile unijnych pieniędzy dostanie Polska w następnej perspektywie finansowej. Pomyślmy więc o zespole, który przyjrzy się negocjacjom unijnym - stwierdził nowy poseł PiS. Z kolei wybrany do Sejmu po raz kolejny Andrzej Adamczyk z PiS zaapelował, by w Małopolsce stworzyć wspólny front przeciwko prywatyzacji Polskich Linii Kolejowych.
Już przebieg wczorajszego spotkania pokazał, że o wspólne stanowiska będzie bardzo trudno. Wielu posłów, i senatorów wskazywało na problemy tych rejonów województwa z których zostali wybrani, choć prawie na samym początku dyskusji Beata Szydło mówiła, że taka współpraca powinna koncentrować się na sprawach rozwojowych regionu, a nie na ważnych, ale drobnych lub lokalnych problemach.
Do tej pory małopolscy parlamentarzyści nie potrafili tak skutecznie działać jak posłowie innych regionów. Najlepszym przykładem braku skutecznego lobbingu było wykreślenie z planów GDDKiA dokończenia wschodniej obwodnicy Krakowa.
GRZEGORZ SKOWRON
*********
MAREK SOWA, marszałek województwa małopolskiego mówi o priorytetach dla małopolskich parlamentarzystów
- Czego władze regionu oczekują od małopolskich posłów i senatorów?
- Priorytetem dla parlamentarzystów powinny być działania na rzecz wszystkich projektów i inwestycji zapisanych w Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego. Bardzo ważna jest walka o zmianę algorytmu podziału unijnych pieniędzy na regiony, na bardziej korzystny dla Małopolski. Za priorytet trzeba też uznać program ochrony przed powodzią. Problemów do rozwiązania jest więcej, jak choćby zwiększenie finansowania służby zdrowia
- Czy pomysł stworzenia małopolskiego zespołu parlamentarnego będzie skuteczny?
- Z tego punktu widzenia ciekawe jest to, że w naszym regionie mamy praktycznie tylko dwie partie, bo zaledwie dwóch posłów reprezentuje inne partie niż PiS i PC). To może ułatwić prowadzenie skutecznego lobbingu.
- Do tej pory skutecznego lobbingu nie było.
- Wierzę, że w tej kadencji się uda
Rozmawiał GRZEGORZ SKOWRON