2011-09-21
W poniedziałek w budynku przy ul. Wita Stwosza 12 w Krakowie oficjalnie inauguruje działalność Muzeum Armii Krajowej.
Muzeum przechowuje i będzie prezentować eksponaty, które są darem AK-owców i ich rodzin. Kiedy w 1989 r. sytuacja polityczna w Polsce się zmieniła, kombatanci stwierdzili, że warto wyciągnąć ze skrytek pamiątki historyczne przypomina dyrektor muzeum Adam Rąpalski. W 1990 r. powstała wystawa "Nasza droga do Niepodległości" - otwarta w dawnym Muzeum Lenina przy ul. Topolowej. Od 1992 r. muzeum mieści się w obecnym miejscu, ostatnio jego budynek poddano rewaloryzacji i adaptacji. Teraz placówka (która jest wspólnym przedsięwzięciem miasta Krakowa i województwa małopolskiego) rusza na razie z wystawą tymczasową: Ze Zbiorów Londyńskich Studium Polski Podziemnej. Ekspozycja stała ma być gotowa na wiosnę 2012 r.
- Całe przedsięwzięcie to koszt ok. 35 mln zł, głównie z funduszy europejskich oraz przy udziale wkładu własnego organizatorów - mówi wicedyrektor muzeum Tadeusz Żaba.
Jednymi z najcenniejszych w zbiorach Muzeum AK - liczących ok. 15 tys. eksponatów - są mundury: m.in. komendanta głównego AK, Tadeusza Bora Komorowskiego Jest to mundur wyjściowy, który był noszony przez Naczelnego Wodza w okresie powojennym. Cenną pamiątką jest też mundur Stanisława Kolasińskiego - jednego z ponad trzystu cichociemnych (czyli żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych, którzy podczas 11 wojny byli zrzucani na spadochronach do okupowanej Polski), który później był też dowódcą oddziału leśnego 19 pp AK na terenie obszaru lwowskiego. Muzeum ma też mundur wyjściowy dominikanina o. Adama Studzińskiego - kapelana w II Korpusie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, uczestnika m.in. bitwy pod Monte Cassino. Niezwykłym eksponatem jest kożuch Józefa Wyrwy ps. Furgalski współpracownika majora Hubala, a później dowódcy m.in. struktur terenowych Związku Walki Zbrojnej AK na terenie Końskich. - W styczniu 1945 r. oddział partyzancki Wyrwy zastał otoczony i rozbrojony przez Sowietów na Kielecczyźnie, a sam Wyrwa aresztowany i osadzony w więzieniu. Ten kożuch uratował mu życie w więzieniu, gdzie panowały mrozy opowiada Piotr Makuła z Muzeum AK.
- Muzeum tworzy całościowy obraz polskiego podziemia, jego genezy duchowej, czyli II Rzeczpospolitej oraz ma oddziaływać na obecne postawy patriotyczne współczesnego pokolenia - dyrektor Rąpalski dodaje jeszcze, że wystawy mają większe oddziaływanie na postawy społeczne niż konferencje naukowe.
Uroczysta inauguracja działalności muzeum nastąpi 26 września o godz. 13.
MAŁGORZATA MROWIEC