Pod wpływem protestów uchwała antysmogowa ma zostać zaostrzona, ponieważ w swoim obecnym kształcie nie doprowadzi do poprawy stanu powietrza w Krakowie.

Według prezydenta Jacka Majchrowskiego wszystko wskazuje na to, że Zarząd Województwa Małopolskiego wycofa się ze swojej zaskakującej decyzji dopuszczającej używanie w Krakowie ekologicznych pieców węglowych.

- W poniedziałek spotkałem się z panem marszałkiem Markiem Sową w sprawie tak zwanej uchwały antysmogowej. Sądzę, że zostaną w niej wprowadzone zmiany w kierunku zaostrzenia kryteriów - powiedział nam prezydent Majchrowski

Przypomnijmy, że tydzień temu zarząd województwa zgodził się dopuścić do palenia w ekologicznych piecach, które emitują mniej niż 40 mg zanieczyszczeń na metr sześcienny. Zrobił tak wbrew opiniom ekspertów, które wcześniej zamówił.

Decyzja zarządu, w którym nie zasiada nikt z Krakowa, wprawiła w zdumienie prezydenta Jacka Majchrowskiego i radnych miejskich. Ostro skrytykowali ją ekolodzy, którzy uważąją, że propozycja władz regionu jest sprzeczna z prawem, a poza tym niemożliwa do wyegzekwowania.

- Jej największą wadą jest jednak to, że może spowodować jeszcze wieksze zanieczyszczenie powietrza w Krakowie. Nie wykluczone, że ludzie zaczną rezygnować z drogiego gazu i będą instalować  piece węglowe - mówi Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego, organizacji walczącej o czyste powietrze pod Wawelem.

Ekolodzy, a także prezydent Krakowa domagali się wprowadzenia całkowitego zakazu palenia węglem. Według nich tylko w ten sposób można poprawić jakość powietrza w Krakowie. Teraz stolica Małopolski jest jednym z trzech najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej.

Marek Sowa nie chce na razie podawać szczegółów ustaleń z prezydentem Krakowa. - Formalnie nie ma jeszcze dokumentu, nad którym mogą pracami radni sejmiku Projekt w wersji roboczej znajduje się w fazie konsultacji społecznych, które potrwają do końca października - mówi marszałek.

Według prezydenta Majchrowskiego projekt uchwały antysmogowej mógłby zostać zmieniony albo autopoprawką zarządu, albo poprawką radnych sejmiku małopolskiego. - Ustaliliśmy z marszałkiem, że uchwała sejmiku dotycząca zakazu palenia węglem i uchwala Rady Miasta Krakowa o osłonach dla najuboższych będą podjęte do końca listopada - dodaje prezydent Krakowa.

Radykalnych działań domaga się też Kazimierz Barczyk, przewodniczący sejmiku województwa małopolskiego. - Powinnością samorządów jest walka o poprawę warunków życia mieszkańców, w tym także o czyste powietrze - przekonuje przewodniczący w liście otwartym do radnych Krakowa i sejmiku wojewódzkiego zachęcającym do wspólnej debaty w pierwszej połowie listopada.

Według Kazimierza Barczyka, prekursorskie działania samorządów Krakowa i Małopolski zmierzające do poprawy jakości powietrza mogą być skutecznym argumentem np. do zmniejszenia w Krakowie o połowę podatków VAT i akcyzy, którymi obciążona jest cena gazu, czy pozyskiwania unijnych funduszy na rozbudowę miejskiej sieci ciepłowniczej.

AGNIESZKA MAJ