2012-06-14
Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski wystąpiło do ministra obrony z apelem o przekazanie gruntów pod budowę Filharmonii.
- Wystosowaliśmy apel do ministra z nadzieją, że to się uda przeprowadzić. Mamy dobry polityczny klimat, by otrzymać te grunty. Istnieje wstępna akceptacja ministra z listopada zeszłego roku. Teraz zależy nam na konkretnych i szybkich działaniach, bo czas ucieka - mówi Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, inicjator akcji budowy nowego budynku Filharmonii Krakowskiej.
Stowarzyszenie zabiega w Ministerstwie Obrony Narodowej o pozyskanie terenów wojskowych przy ul. ul. Wandy i Skrzatów, w okolicach bulwaru Kurlandzkiego. Chodzi o trzy działki łącznie około 12 ha, a dokładnie o przekazanie "w drodze umowy nieruchomości Skarbu Państwa na własność jednostce samorządu terytorialnego - samorządowi województwa małopolskiego". Przekazane grunty byłyby przeznaczone na budowę Centrum Muzyki, w którym siedzibę znalazłyby oprócz Filharmonii Krakowskiej także Akademia Muzyczna oraz Capella Cracoviensis i Sinfonietta Cracovia.
Za 12 ha terenówr wojskowych samorząd województwa małopolskiego oferuje Wojskowej Agencji Mieszkaniowej 3 ha pod budownictwo mieszkaniowe koło Kampusu UJ oraz potrzebne wojsku 7 ha w podkrakowskiej Rząsce. Zarówno miasto, jak i wojewroda małopolski w imieniu Skarbu Państwa też dysponują gruntami przeznaczonymi na wymianę. Zamiana nieruchomości powinna nastąpić w czerwcu br.
Inicjatywa budowy, która zrodziła się dwa lata temu, ma szanse powodzenia tylko pod warunkiem dotrzymania terminu złożenia wniosku o dofinansowanie z Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Do tego czasu trzeba mieć teren i projekt. Jeżeli nie uda się skorzystać z unijnego dofinansowania, samorządy województwa małopolskiego i miasta Krakowa musiałyby z własnych pieniędzy wybudować cały kompleks, co pochłonęłoby ok. 300 mln.
- Jeszcze we wrześniu tego roku podczas Triennale Architektury w Krakowie, którego hasłem przewodnim jest "Muzyka w architekturze" powinniśmy ogłosić międzynarodowy konkurs urbanistyczno-architektoniczny - mówi Kazimierz Barczyk. - Mamy pieniądze na konkurs. By go rozpisać, wystarczą nam 3 ha ziemi. Bo taką powierzchnię zajmą budynki Centrum Muzyki - dodaje.
Według wstępnych założeń kompleks miałby 37 tys. mkw, w tym min. dwie sale koncertowe na 1,5 tys. i 350 miejsc, studio nagrań, biblioteki, pokoje gościnne, parking podziemny i naziemny. Centrum Muzyki będzie otoczone parkiem.
Kazimierz Barczyk zapowiada, że wraz z przedstawicielami Komitetu Honorowego budowy Filharmonii Krakowskiej - w którym zasiadają m.in. Elżbieta i Krzysztof Pendereccy, prof. Franciszek Ziejka i Joanna Wnuk-Nazarowa, dyrektor NOSPR - wybierze się do ministra w tej sprawie.
Kraków jest jedynym miastem wojewódzkim, które nie ma budynku filharmonii. Instytucja ta od czasów wojny światowej działa tymczasowo w dawnym Domu Katolickim, będącym własnością Krakowskiej Kurii Metropolitalnej.
AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ