Prasa - szczegóły

2011-04-19

Negatywne stanowisko Sejmiku Województwa Małopolskiego wobec działań Narodowego Funduszu Zdrowia zostało przyjęte tylko dlatego, że w głosowaniu pomylił się radny Platformy Obywatelskiej Józef Lassota.

Jeszcze przed rozpoczęciem wczorajszej sesji sejmiku wiadomo byłą że sprawa dotycząca oceny działań małopolskiego oddziału NFZ i jej dyrektora Barbary Bulanowskiej wzbudzi największe emocje. I nie tylko dlatego, że praktycznie na każdej sesji wraca dyskusja na ten temat. Tym razem radny SLD Grzegorz Gondek zgłosił nie tylko projekt apelu w sprawie wotum nieufności dla dyrektorki NFZ w Krakowie, ale także projekt całkowicie sprzeczny z tym pierwszym - o udzieleniu wotum zaufania i poparciu działań dyrektora NFZ w Krakowie. Jak wyjaśnił radny Gondek, chciał w ten sposób wymusić zajęcie przez sejmik jednoznacznego stanowiska w sprawie finansowania służby zdrowia w regionie.

- To jest tragicznie śmieszne mówił wicemarszałek Wojciech Kozak (PSL), odpowiedzialny za służbę zdrowia, odnosząc się do dwóch sprzecznych ze sobą projektów apeli. - To rozwinięcia hasła "jestem za, a nawet przeciw", bo tym razem jest to "jestem za i przeciw" - stwierdził radny Józef Lassota (PO), który zasugerował, że dwa sprzeczne ze sobą apele to schizofrenia Józef Lassota przyznął, że kiedyś jego wnuczka zauważyła jego niepokój, podarowała mu więc dwie przytulanki, które pozwoliły mu się uspokoić, a które teraz chce przekazać radnemu Gondkowi.

- Przyjmuję je na znak zwycięstwa, choć przytulanki pochwy nie miały - ripostował radny SLD, co wzbudziło śmiech w ławach PO. - Nie wiecie, z czego się śmiejecie - kontynuował Grzegorz Gondek. - Schizofrenia to tragiczna choroba, której nikomu nie życzę. Radny Bogdan Pęk (PiS) podkreślił, że sala obrad sejmiku jest przykładem schizofrenii politycznej. - To przecież Komisja Zdrowia, kierowana przez radną Platformy była inicjatorem negatywnej oceny działań małopolskiego oddziału NFZ - przypominał radny Pęk, według którego zmiana stanowiska przyszła po instrukcjach z Warszawy.

Dyskusja trwałaby bardzo długo, gdyby nie wniosek radnego Lassoty o zamknięcie listy mówców i odrzucenie obu projektów apeli. Sejmik przegłosował wniosek o zakończenie dyskusji, po czym prowadzący obrady przewodniczący Kazimierz Barczyk poddał pod głosowanie pierwszy apel - z wotum nieufności dla dyrektor Bulanowskiej. Wynik był zaskakujący, bo apel poparło 17 radnych, 15 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu. Okazało się, że radny Lassota zagłosował za apelem, gdyż myślał, że głosował za - jego odrzuceniem. Po szczegółowych wyjaśnieniach Józef Lassota przyznał, że się pomylił (gdyby zagłosował właściwie, wotum nieufności nie uzyskałoby większości).

PO głosowaniu radny Gondek zwrócił radnemu Lassocie jedną przytulankę.

GRZEGORZ SKOWRON

FRAGMENTY APELU SEJMIKU

Sejmik Województwa Małopolskiego składa wotum nieufności i wyraża negatywne stanowisko wobec działań pani Barbary Bulanowskiej - dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Uzasadnieniem powyższego apelu jest: naruszenie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Małopolski..., uniemożliwienie wglądu do ofert złożonych w postępowaniach konkursowych..., niepodpisanie umów na świadczenia przed 1 stycznia 2011 r., brak jakiejkolwiek odpowiedzi na dwukrotnie kierowane wnioski i zapytania Komisji Ochrony Zdrowia Sejmiku..., niereagowanie na wnioski i opinie artykułowane podczas tematycznej sesji sejmiku..., ignorowanie opinii i stanowisk konsultantów medycznych, samorządów zawodowych oraz związków i federacji świadczeniodawców w sprawie sposobu prowadzenia negocjacji, weryfikacji ofert zabezpieczenia świadczeń.