Dopiero po 30 sierpnia będzie wiadomo, które komitety wystawią kandydatów.

Aż 106 komitetów zgłosiło zamiar wystawienia kandydatów do Sejmu i Senatu. Po 30 sierpnie będzie wiadoma ile z nich rzeczywiście wystawi kandydatów na posłów i senatorów.

Cztery lata temu zamiar startu w wyborach parlamentarnych zgłosiło Państwowej Komisji Wyborczej ponad 50 komitetów. Spośród wszystkich zarejestrowanych komitetów jedynie Ruch Palikota chce wystawić kandydatów tylko na posłów. 16 komitetów deklaruje wystawienie kandydatów na posłów i senatorów, gdy cztery lata temu chciało to zrobić aż 29; kandydatów zarejestrowało zaledwie 10.

Większe zainteresowanie obecnymi wyborami to głównie skutek wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu. Cztery lata temu kandydatów do Senatu zarejestrowało niespełna 30 komitetów, teraz chce to zrobić prawie cztery razy więcej, przy czym około 90 ma w nazwie nazwisko kandydata a więc nie są to komitety partyjne czy organizacji społecznych. ale pojedynczych kandydatów. W taki sposób do Senatu chcą się m.in. dostać: senator PiS Tadeusz Skorupa senator PO Krzysztof Piesiewicz. poseł (do niedawna PO) Zbigniew Chlebowski i poseł (też kiedyś PO) Robert Węgrzyn Swoje komitety mają także: Włodzimierz Cimoszewicz, Artur Balazs, Marek Borowski. Edmund Klich, Kazimierz Kutz, Tadeusz Ferenc, Longin Komołowski. Andrzej Celiński. Kornel Morawiecki, Romuald Szeremietiew i Izabella Sierakowska

Wyborcy zarejestrowali także komitety "Obywatel z Mazur w Bezpartyjnym Senacie", "Aktywni Społecznie", "W Imieniu Patriotów", "Autonomia dla Ziemi Śląskiej", "Podhalanie" czy "Wspólnota Samorządowa Doliny Sanu". Najoryginalniejszy jest jednak toruński komitet Jarosława Milczarka "Zlikwidować Senat".

(GEG)