PO proponuje reformy, prezydent uważa, że niektóre już są realizowane. Czy sprzedawać mieszkania wszystkim chętnym?

Klub PO przygotowuje pakiet uchwał, których celem ma być zwiększenie wpływów do budżetu miasta .Jak szacuje Grzegorz Stawowy, przewodniczący klubu PO, dzięki wprowadzeniu reform w ciągu 3 lat do budżetu gminy wpłynie dodatkowe 300 mln zł.

Jedną z nich jest zachęcenie mieszkańców do płacenia podatków w Krakowie. Chodzi tu przede wszystkim o osoby, które pracują w Krakowie, a mieszkają w ościennych gminach. Radni proponują także połączyć płatności miejskich jednostek i wynegocjować w ten sposób korzystniejszą cenę, m in. za energię. Chcą także odblokować sprzedaż mieszkań osobom, które się o to starają, ale nie mogą ich wykupić z powodu niejasności formalno-prawnych. Według ich szacunków w Krakowie jest ok. 1,2 tys. takich mieszkań. Zdaniem radnych, miasto powinno sprzedawać mieszkania komunalne także tym osobom, które mają inne nieruchomości na terenie Krakowa albo gmin ościennych. Teraz jest to zabronione.

Kolejny pomysł to likwidacja bezpłatnych przejazdów dla pracowników MPK i ich rodzin (korzysta z nich ponad 7 tys. osób). Radni domagają się także likwidacji stanowisk doradców, pełnomocników, ograniczenia liczby członków rad nadzorczych. - Cieszę się, że wiele z przedstawionych przez radnych propozycji reform jest zbieżnych z tym, co już magistrat w części robi lub zaplanował na przyszłe lata - tak prezydent Jacek Majchrowski komentuje propozycje PO.

Prezydent zwrócił uwagę, że niektóre z tych pomysłów są już przez miasto realizowane od dłuższego czasu, jak choćby konsolidacja zakupów dokonywanych przez magistrat i jednostki miejskie, np. zakup energii elektrycznej, usługi telefonii stacjonarnej, a w przyszłości także telefonii komórkowej. Ze względów oszczędnościowych magistrat zleca także niektóre usługi (np. sprzątanie czy serwisowanie sprzętu) firmom zewnętrznym.

Prezydent zarezerwował także w projekcie budżetu na 2012 rok pieniądze na przeprowadzenie kampanii zachęcającej do płacenia podatków w Krakowie. Uważa jednak, że nie należy spodziewać się zbyt dużych efektów, nie było ich m.in. W Warszawie, gdzie już taka kampania była prowadzona.

Kontrowersyjny dla prezydenta jest pomysł radnych, aby odmrozić sprzedaż mieszkań komunalnych osobom, które już są właścicielami innych nieruchomości. - Należy pamiętać, że osoby będące właścicielami innej nieruchomości nie powinny w ogóle korzystać z mieszkania gminnego przypomina prezydent. Dodaje, że będzie się zapoznawał szczegółowo z propozycją radnych Platformy Obywatelskiej. - Trzeba jednak rozważyć, czy w interesie miasta jest sprzedaż lokali wszystkim chętnym, niezależnie od ich sytuacji materialnej, z jakąkolwiek bonifikatą, w sytuacji, gdy w Krakowie na mieszkanie socjalne czeka 3 tysiące osób - zauważa prezydent.

(AM)