Prasa - szczegóły

2012-01-18

600 pracowników Urzędu Miasta Krakowa będzie mogło uczęszczać na zajęcia sportowe do najlepszych ośrodków rekreacyjnych w mieście i to bez limitu czasu! W krakowskim magistracie właśnie został rozstrzygnięty przetarg na fitness dla urzędników. Dobra forma urzędników będzie kosztowała rocznie 400 tysięcy złotych.

Zrelaksowany urzędnik efektywniej pracuje! Z takiego założenia wyszły zapewne władze Krakowa, dlatego postanowiły zorganizować swoim pracownikom fitness i inne zajęcia sportowe. Fakt pisał na ten temat w lipcu, tuż po ogłoszeniu przetargu. Te raz znamy już jego wyniki. 400 tysięcy będzie kosztowała urzędnicza rekreacja. Jakie atrakcje czekają na zestresowanych pracowników Urzędu Miasta Krakowa? Basen, siłownia i sauna w dzisiejszych czasach to już niemal standard, dlatego to obowiązkowe punkty w oferowanym pakiecie.

Różnorodne zajęcia

Jednak urzędnicy nie poprzestaną na tych formach rekreacji. Będą mogli uczęszczać na zajęcia sztuk walki, ściankę wspinaczkową, ścigać się na lodowisku, rozciągać mięśnie na aqua aerobik, a nawet skorzystać z lekcji tańca. Czy to oznacza, że wysportowani pracownicy Urzędu Miasta Krakowa będą chętniej i bardziej efektywniej pracować? Wielu twierdzi, że tak.

- Uczestnictwo w zajęciach sportowych na pewno poprawi wydajność pracy urzędników - mówi Filip Szatanik, zastępca dyrektora wydziału ds. informacji. Oby tak było, bo w mieście jest dużo do zrobienia. Trzeba remontować takie ulice jak Lipowa i naprawiać stare i zaniedbane kamienice komunalne. Bez trudu można je znaleźć np. przy ulicy Towarowej. To powinny być priorytety krakowskich urzędników!

AL