2011-09-21
Bogdan Klich, kandydat do Senatu, zaprezentował swój komitet honorowy - są w nim znani artyści, profesorowie, biznesmeni i kombatanci. - To człowiek niespotykanej uczciwości, wiedzy i kultury osobistej - chwalił kandydata Tadeusz Huk.
Zacni członkowie komitetu honorowego Bogdana Klicha spotkali się w kawiarni Loch Camelot (na stołach maliny, arbuzy, pierniki i kawa). - To miejsce, którego uroda i atmosfera zawsze służą rozmowom o Polsce - mówiła prowadząca spotkanie Beata Malczewska. Bogdan Klich tłumaczył, że do swojego komitetu zaprosił osoby, z którymi miał okazję twórczo współpracować dla dobra Krakowa i kraju - począwszy od czasów głębokiej opozycji (np. Jan Ciesielski, Zygmunt Łenyk), po czasy tworzenia i krzepnięcia wolnej Polski (np. prof. Zdzisław Mach). - W moim komitecie są też artyści ważni dla polskiej kultury, np. Andrzej Sikorowski, Adam Zagajewski, Tadeusz Huk, oraz ludzie biznesu, np. Rafał Sonik, Antoni Potocki czy Andrzej Barański. Są też ci, od których powinienem zacząć, czyli nasi kombatanci, weterani walk pod Tobrukiem i Monte Cassino - mówił Bogdan Klich.
Zaproszeni goście nie szczędzili kandydatowi pochwał. Przedsiębiorca i sportowiec Rafał Sonik: - Bogdan zreformował polskie wojsko, zrobił to w sposób niebudzący kontrowersji. Tacy ministrowie obrony narodowej powodują, że obywatel kraju może być spokojny. Dla mnie Bogdan to facet godny zaufania!
Socjolog prof. Grażyna Skąpska: - Zajmuję się patologiami sfery publicznej i mogę powiedzieć, że nie znam polityka, który byłby tak jak Bogdan Klich poświęcony dobru publicznemu bez patrzenia na prywatę.
Europeista prof. Zdzisław Mach: - Znam go od strony wielkich kompetencji intelektualnych i akademickich.
Tomasz Skrzyński, weteran walk pod Tobrukiem i Monte Cassino: - Nas, weteranów, nie rozpieszczano przez lata, choć wiele daliśmy Ojczyźnie. Zaczęto sobie o nas przypominać dopiero u schyłku naszych dni, cztery lata temu, gdy ministrem obrony został Bogdan Klich.
W honorowym komitecie Bogdana Klicha są też m.in.: prof. Zbigniew Ćwiąkalski, prof. Jan Ostrowski, prof. Andrzej Skotnicki, Jacek Łodziński, Grzegorz Turnau, Andrzej Seweryn.
Sam kandydat mówił o programie PO, który "koncentruje się na projektach kreatywnych". Przykładem jest według niego plan budowy w każdej gminie "świetlików". - To mają być nowoczesne domy kultury - z dostępem do internetu i do książki - tłumaczył były minister obrony, chwaląc też pomysł PO, by na rynku ubezpieczeń zdrowotnych pojawiła się konkurencja.
Klich mówił też o programie dla Krakowa. - Bardzo ważne jest, by na bulwarze Kurlandzkim wybudować nowy gmach filharmonii. To obszar, na którym może powstać centrum muzyki. To realny projekt, zobowiązuję się do wspierania tej inwestycji - zapewniał Bogdan Klich, obiecując, że będzie też walczył o rozbudowę lotniska w Balicach, a także budowę pełnowymiarowego olimpijskiego basenu w Kampusie UJ.
Magdalena Kursa