Czas oszczędzać - mówią radni sejmiku województwa. I postanawiają zacząć od siebie, dlatego w tym roku nie wyjadą na warsztaty dotyczące budżetu województwa. Zamiast w hotelu, o funduszach na 2012 rok porozmawiają w budynku Urzędu Marszałkowskiego.

Dotychczas praktyką było, że o budżecie radni, zarząd województwa i urzędnicy rozmawiali w czasie dwudniowych wyjazdów. Dla przykładu w 2009 r. spotkali się w Regietowie. Koszt organizacji wyjazdu to ponad 23 tys. zł. Rok temu o budżecie dyskutowano w Zakopanem. Wielu chwaliło taki tryb pracy, bo atmosfera była mniej formalna i łatwiej było dojść do porozumienia.

- Byliśmy też kiedyś w Gładyszowie. Nie było tam zasięgu sieci komórkowych i wszyscy byli naprawdę skoncentrowani na pracy - wspomina Kazimierz Czekaj (PO). Przewodniczący Komisji Budżetu, Mienia i Finansów mówi jednak, że w czasach kryzysu trzeba oszczędzać i o wyjazdach nie może być mowy.

Tegoroczne spotkania ws. budżetu w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie zaplanowano na 13 i 16 stycznia.

Magdalena Stokłosa