Prasa - szczegóły

2012-01-12

Ratunkiem przed likwidacją Chóru Polskiego Radia w Krakowie może być unarodowienie zespołu. Wtedy jedną ze współfinansujących stron stanie się ministerstwo, co zagwarantuje stabilny byt instytucji. Czy jednak jest to możliwe?

- Jest, lecz wymaga dobrej woli decydentów - mówi prof. Stanisław Krawczyński, dyrygent, opiekun artystyczny zespołu. - Kto ma być narodowym chórem jak nie jedyny radiowy chór w Polsce, rejestrujący utwory polskich twórców? - podkreśla.

Kilka dni temu podczas spotkania z rektorami, minister kultury zaproponował, aby na roczny budżet chóru, który wynosi 2 mln zł, złożyli się: marszałek województwa małopolskiego - 700 tys. zł, zarząd radia 400 tys. zł oraz minister - 900 tys. zł (pieniądze mają być przeznaczone nie na etaty, lecz na konkretne zadania). Jednak za ustną propozycją nie poszły żadne oficjalne decyzje.

Jak udało nam się dowiedzieć w ministerstwie, decyzja o współfinansowaniu krakowskiego zespołu nie została jeszcze podjęta i dlatego propozycja nie dotarła jeszcze do marszałka województwa małopolskiego.

- Zarząd czyni starania w sprawie spotkania z marszałkiem województwa małopolskiego. Chcemy porozmawiać w sprawie współfinansowania chóru. Mamy nadzieję, że się uda - mówi Radosław Kazimierski, rzecznik Polskiego Radia.

Od kilku dni trwają zabiegi, by uratować Chór PR w Krakowie, o którego zamiarze likwidacji powiadomił zarząd Polskiego Radia. Kierownictwo zespołu odbyło wiele rozmów, przeciw likwidacji chóru napisano wiele listów. -Rozmawiałem z kim się da.

Każdy obiecuje, ale gdy przychodzi do konkretów, sprawa się komplikuje - mówi Stanisław Krawczyński. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie coś więcej zrobić. Podczas spotkania ministra z rektorami szkół artystycznych, minister dwa razy mówił o Krakowie i dwa razy źle. Stwierdził, co mnie zmartwiło, że Kraków to najgorsze miasto pod względem tworzenia i rozwoju kultury.

W obronie zespołu stanęli też posłowie PiS, którzy złożyli projekt "pytania w sprawach bieżących"; w tym projekcie nie braknie pytań o Chór PR. Dziś podczas posiedzenia Sejmu minister kultury Bogdan Zdrojewski będzie musiał udzielić na nie odpowiedzi.

Tymczasem praca w zespole odbywa się normalnie. W poniedziałek śpiewacy nagrywają "Mszę wawelską" Henryka Botora.

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ