2011-11-30
Jerzy Miller jest najczęściej wymieniany jako kandydat na nowego wojewodę małopolskiego. Według polityków PO dostał już propozycję, ale wciąż się zastanawia, czy ją przyjąć.
- Decyzję pana Millera poznamy prawdopodobnie na dniach. Jeśli się nie zdecyduje, trzeba będzie u premiera lobbować za Staszkiem [Kracikiem - przyp. red.], bo jest dobrym wojewodą - mówi jeden z polityków Platformy. Pogłoski o zmianie na stanowisku wojewody pojawiły się zaraz po wyborach parlamentarnych. Obecny wojewoda Stanisław Kracik nie dostał się co prawda do Senatu, ale wśród polityków PO panowało przekonanie, że premier będzie chciał zmiany na tym stanowisku. Wśród potencjalnych następców wymieniano m.in. przegranych w wyborach - byłego posła Jacka Krupę i byłego senatora Stanisława Bisztygę. Sami zainteresowani nie chcieli tego komentować, Bisztyga wydał tylko oświadczenie, że na fotel wojewody nie czyha, a Kracika uważa za osobę odpowiednią na tym stanowisku.
Od samego początku najmocniej spekulowano jednak o powrocie na to stanowisko Jerzego Millera, który w tej kadencji pożegnał się z funkcją ministra spraw wewnętrznych i administracji i który w rozmowach z wieloma politykami wielokrotnie sygnalizował, że chciałby do Krakowa wrócić. - Jego powrót na stanowisko wojewody to naturalna kolej rzeczy. Premier Tusk obiecał mu to, gdy powoływał go do rządu. Z tego, co wiemy, Miller dostał już jakiś czas temu propozycję wojewody, ale wciąż nie podjął decyzji - mówi jeden z polityków PO.
"Gazeta" w tym tygodniu pytała zainteresowanego o jego zawodowe i polityczne plany. Odpowiedział, że "jeszcze jest czas, by się nad tym zastanowić". Jeśli Miller odmówi, w PO za prawdopodobny uważa się też wariant przysłania do Krakowa wojewody z innego regionu. O takiej koncepcji w skali całego kraju mówił premier, tłumacząc, że wojewoda, który jest przedstawicielem rządu, nie musi zarządzać obszarem, z którego się wywodzi.
Niewykluczone też, że na stanowisku pozostanie Stanisław Kracik, który ma bardzo dobrą opinię nie tylko u samorządowców, lecz także we władzach małopolskiej PO.
Magdalena Kursa, Kuba