Prasa - szczegóły

2011-09-22

W Krakowie zmierzyły się "jedynki" PO i PiS. Ireneusz Raś (PO): - Mam wrażenie, że w oczach Kaczyńskiego i Macierewicza widać tęsknotę do klęski Polski. Ja temu mówię Nie! Andrzej Duda(PiS): - Wielowymiarowość polityczna i ideologiczna PO mogą spowodować, że jeśli przegra te wybory, to będzie jej koniec.

Te ostre słowa padły podczas zorganizowanej przez "Gazetę Wyborczą" w Krakowie debatę liderów list PO i PiS do Sejmu. Andrzej Duda (PiS) i Ireneusz Raś (PO) spotkali się w Gazeta Cafe. W sprawach obyczajowych odpowiadali często podobnie.

Legalizacja związków partnerskich? Raś: - Uważam, że dziś prawo w Polsce daje możliwość regulowania spraw, podnoszonych przez organizacje homoseksualne. Trzeba tylko przeglądnąć kwestie związane z dziedziczeniem. Czyli "nie", to temat zastępczy

Duda: - No, ale pan premier Tusk powiedział, że po wyborach do tych spraw wrócicie. Projekt ustawy został złożony. Ja jestem przeciwny, Polska jest krajem tolerancyjnym, nic takiego się nie dzieje, byśmy tego typu działania musieli podejmować.

Refundacja środków antykoncepcyjnych z budżetu państwa? Raś: - W najbliższym koszyku świadczeń usług refundowanych tego nie będzie. Duda: - 21 proc. dzieci w Polsce żyje poniżej progu ubóstwa. A więc "nie". Nie mówmy o refundacji środków antykoncepcyjnych.

Nie zgodzili się w sprawie finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Raś: - Zabrać dotacje!

Duda: - A kto będzie finansował kampanię wyborczą? Dziś można sfinansować kampanię ze środków publicznych. Partie nie muszą zwracać się do biznesu. I to jest uczciwe. Jeśli się okaże, że tego finansowania nie będzie, polska demokracja będzie zagrożona. Raś: - Szczególnie w kryzysie, nieprzyzwoite jest branie przez partie pieniędzy publicznych.

Kandydaci poróżnili się też o ocenę katastrofy smoleńskiej (Andrzej Duda nie wyklucza zamachu:"dlaczego nikt w Polsce nie badał, czy skrzydło samolotu mogło odpaść po zderzeniu z brzozą?" , Ireneusz Raś wierzy raportowi ministra Millera).

Zgodni nie byli też w ocenie ministrów i kandydatów na ministrów. Posła Rasia pytaliśmy jak ocenia szefowanie ministerstwu infrastruktury przez Cezarego Grabarczyka ("żaden minister nie zrobił tyle, co on"), a Andrzeja Dudę o propozycję Jarosława Kaczyńskiego, który widzi Antoniego Macierewicza w roli przyszłego szefa MSWiA ("współpracowałem z nim, robi wrażenie skrupulatnego i kompetentnego człowieka").

Największe emocję wzbudziła w nich jednak możliwość powrotu do idei POPiS-u? Ireneusz Raś: - Wiele się stało przez ostatnie lata, Prawo i Sprawiedliwość nie jest dla nas wiarygodnym partnerem. Udowodniło, że nie czeka, by wspólnie budować bezpieczeństwo dla Polek i Polaków. Mam wrażenie, że w oczach Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza widać tęsknotę do klęski Polski. Ja temu mówię Nie!

Andrzej Duda: - Wszystko jest możliwe po wyborach. Jestem przekonany, że w Platformie Obywatelskiej jest wielu uczciwych ludzi. Wybory pokażą, które partie utrzymają się. Wielowymiarowość polityczna i ideowa Platformy Obywatelskiej i istniejące w niej konflikty mogą spowodować, że jeśli przegra te wybory, to będzie jej koniec. Rozpadnie się!

Magdalena Kursa, Wojciech Pelowski

pełny zapis debaty jutro