2011-07-27
Najwięcej zamrożonych wydatków było w Krowodrzy, bo prawie na 498 tysięcy złotych.
Rady Dzielnic miały zamrożone pieniądze na lokalne zadania od czerwca - Dzielnica zarosła chaszczami. Ludzie denerwowali się, że w zaroślach ukrywa się bomber - opisuje przewodniczący "dziewiątki" Krzysztof Mucha
Prezydent Krakowa przywrócił finansowanie zadań priorytetowych, które każdego roku wyznaczają li;idy Dzielnic, biorąc pod uwagę najpilniejsze potrzeby mieszkańców. Są to np. remonty dróg i chodników, parkingi, oświetlenie ulic, koszenie traw, zakupy i remonty w szkołach i przedszkolach, imprezy kulturalne i sportowe, opieka społeczną działania na rzecz bezpieczeństwa W tym roku 18 dzielnic pomocniczych Krakowa miało mieć do dyspozycji ponad 18 mln zł, czyli po milion zł na każdą.
Jednak z powodu kryzysu finansowego miasta w połowie roku prezydent podjął decyzję o zamrożeniu wniosków na realizację zdań priorytetowych. Wówczas w rezerwach dzielnic było jeszcze ponad 7 mln zł. Po wprowadzeniu oszczędności, zostało tylko 2 mln 125 tys. zł. Teraz, gdy miasto odzyskało płynność finansową, sytuacja w dzielnicach ma wrócić do normy.
Dzielnicą, która miała zamrożonych najwięcej wydatków, była Krowodrza (Dzielnica V), bo prawie na 498 tysięcy złotych. Pod znakiem zapytania stanęła m.in. budowa placu zabaw przy ul. Królewskiej oraz cała lista ulic, chodników i ogrodzeń zieleńców wytypowanych do budowy lub remontu. W tym tygodniu radni zwołują specjalną sesję, na której przywrócą poprzedni podział środków. Zrobimy wszystko, żeby zaplanowane zadania wykonać w tym roku - mówi przewodniczący Piotr Klimowicz.
Spore oszczędności dotknęły też Dzielnicę XVIII (Nowa Huta). Na początku zamrożonych zostało tu 495 tys. zł i niestety mieszkańcy to odczują. - Mamy teraz problem z budową nowego oświetlenia, ponieważ takie projekty wymagają wielu uzgodnień. Nie ma już na to czasu, dlatego ograniczymy się do wymiany kloszy na nowe i poprawę doświetlenia dzielnicy - mówi przewodniczący Stanisław Moryc.
Nowe słupy oświetleniowe i budowa sieci nie będzie możliwa w tym roku także na Zwierzyńcu. Jednak najważniejszym zadaniem priorytetowym, które było zagrożone w Dzielnicy VII, był oczekiwany remont dachu Szkoły Podstawowej nr 31 przy ul Prusa który przeciekał. Teraz dzielnica odzyskała 281 tysięcy i remont z opóźnieniem, ale ruszy.
Z informacji uzyskanych w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu wynika że w trakcie odblokowywania są zdania powierzone, które trafiają na listy rankingowe dzielnic i planowane są w budżecie miasta. I tak "osiemnastka" odzyskała 400 tysięcy na budowę nowych miejsc parkingowych i chodników na osiedlach Krakowiaków, Wandy i Górali, a Zwierzyniec: środki na remont chodnika przy ul Dunin -Wąsowicza - Najbardziej interesuje nas jednak przebudowa odcinka ul. Królowej Jadwigi, który był wstrzymywany przez 5 lat i rozbudowę przedszkola przy ul. Emaus. O tych zadaniach powierzonych nie mamy jeszcze wieści - mówi Szczęsny Filipiak, przewodniczący Dzielnicy VII.
Ponad 400 tysięcy wróciło także do dyspozycji Dzielnicy IX (Łagiewniki - Borek Fałęcki). Tu najbardziej dopingowano przebudowie odcinka ul. Zbrojarzy, którą współfinansuje dzielnica w ramach priorytetów. Mieszkańcy jednak upominali się o realizację różnych zadań, do których zobowiązali się radni. - Pytali na przykład dlaczego nie kosimy traw, skoro przeznaczyliśmy na to pieniądze. Natury nie obchodzi, że jest kryzys. Dzielnica zarosła chaszczami. Ludzie denerwowali się, że w zaroślach ukrywa się bomber - opisuje przewodniczący "dziewiątki" Krzysztof Mucha.
Sprawa zamrożonych 5 milionów omawiana była także na zwołanym w trybie pilnym w lipcu Konwencie Przewodniczących Rad Dzielnic, o który zabiegali przewodniczący Krzysztof Mucha (Dzielnica IX Łagiewniki - Borek Fałęcki), Krzysztof Sułowski (Dzielnica XI Podgórze Duchackie), Zygmunt Włodarczyk (Dzielnica XIII Podgórze) i Piotr Serafin (Dzielnica XV Mistrzejowice). Uczestniczyli w nim także prezydent Jacek Majchrowski i skarbnik miasta.
(PP)