"Obywatele do Senatu" - to nazwa ruchu społecznego zainicjowanego przez samorządowców z polskich miast. Prezydenci Wrocławia Rafał Dutkiewicz, Krakowa Jacek Majchrowski i Zabrza Małgorzata Szulik zapowiedzieli wczoraj wystawienie swoich kandydatów do Senatu.

Na listach mają się znaleźć osoby niezależne, cieszące się zaufaniem społecznym. Prezydent Wrocławia przyznał, że widziałby wśród nich m.in. profesora Krzysztofa Rybińskiego, prezesa BCC Marka Goliszewskiego, ale także kontrowersyjnego senatora Tomasza Misiaka, który w atmosferze skandalu opuszczał Platformę Obywatelską.

- Nie będziemy tworzyć partii politycznej - zastrzegł Dutkiewicz. Na listach ruchu nie znajdą się więc ludzie z legitymacją partyjną. Prezydent Wrocławia zaprzeczył również, by prowadził w tej sprawie rozmowy z Janem Rokitą.

Jacek Majchrowski zapewnił z kolei, że żaden z inicjatorów ruchu sam nie zamierza startować do Senatu. - Jesteśmy jak drogowskazy, wskazujemy kierunek, ale stoimy w miejscu - zaznaczył. Stwierdził też, że Senat powinien kontrolować działania Sejmu, a nie wykonywać jego polecenia.

Na zaproszenie prezydenta Wrocławia do ruchu dołączyli już prezydenci Gdyni, Kielc, Gliwic i Rzeszowa. Listy kandydatów "Obywateli dla Senatu" będą znane w sierpniu.

Magda Wrzos-Lubaś