2011-07-19
Jagna Marczułajtis, snowboardzistka i radna sejmiku województwa małopolskiego, wystąpi w 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Pierwsze odcinki będzie można oglądać już 4 września. Jednak udział w tanecznym show to niejedyne jesienne zajęcie radnej. Marczułajtis wystartuje także z list Platformy Obywatelskiej do Sejmu w czasie październikowych wyborów. Dostała 10. miejsce na liście.
Sama zainteresowana nie chce komentować swojego udziału w programie TVN i odsyła do rzecznika stacji. Jej partyjni koledzy zapewniają, że będą za nią trzymać kciuki.
- Nie ograniczamy naszych sympatyków, więc cieszę się, że pani Jagna jest aktywna na wielu polach - mówi Ireneusz Raś, szef małopolskiej PO. - To bardzo dobrze zarówno dla niej, jak i dla partii. Kibicuję jej bardzo gorąco, jednak nie tylko w czasie tańców, ale także w czasie wyborów. Jej 10. miejsce na krakowskiej liście to strzał w dziesiątkę - podkreśla. I dodaje, że zainteresowanie TVN Jagną dobrze wróży jej karierze politycznej.
Radość w partii jednak nieco studzi dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem, występ radnej w telewizyjnym show może jej zaszkodzić.
- Pani Jagna ma ugruntowaną pozycję jako sportsmenka. Jej nazwisko jest rozpoznawalne, nie musi uciekać się do takich chwytów przed kampanią wyborczą, bo ludzie i tak ją bardzo dobrze znają - tłumaczy politolog. I dodaje, że sympatię, którą Marczułajtis zyskała dzięki sportowym sukcesom, może bardzo łatwo stracić w TVN.
- Nie wiadomo, jak poradzi sobie z tańcami, może będzie krytykowana przez jury albo pokaże się ze złej strony. W jej przypadku udział w takiej zabawie to ryzykowne przedsięwzięcie-podsumowuje dr Biskup.
Występ Jagny to jednak nie wszystkie nowości, które czekają miłośników telewizyjnego show. Piotr Gąsowski nie poprowadzi już programu ze swoją dotychczasową partnerką Katarzyną Skrzynecką. Tym razem u boku "Gąsa" zobaczymy Nataszę Urbańską. Aktorka ta brała udział w 10. edycji "Tańca z gwiazdami" i zajęła drugie miejsce.
Zmianę tłumaczy Joanna Lichosik z biura prasowego TVN. - Chcieliśmy zaproponować widzom coś nowego - mówi.
Dotychczasowe jury, w skład którego wchodzili Iwona Pavlovic, Piotr Galiński, Beata Tyszkiewicz i Zbigniew Wodecki, także zostanie zmienione. Nie zobaczymy już Wodeckiego i Tyszkiewicz. Ich miejsce zajmą Janusz Józefowicz, dyrektor Teatru Studio Buffo w Warszawie, mąż Urbańskiej, oraz Jolanta Fraszyńska, aktorka filmowa.
Magdalena Jadach