Prasa - szczegóły

2011-11-16

Krakowianie są oburzeni zaproponowanymi przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wariantami zmian w komunikacji miejskiej, o których informowaliśmy obszernie we wczorajszym wydaniu. Na internetowych forach mnóstwo krytycznych komentarzy, w redakcji odebraliśmy dziesiątki telefonów i e-maili, w których mieszkańcy nie zostawili suchej nitki na pomysłach urzędników.

Pasażerom MPK najbardziej nie podoba się pomysł likwidacji kolejnych kilkunastu linii autobusowych i tramwajowych (m.in. nr 20,113 i 121), w tym także przyspieszonych (501 i 502). Duże kontrowersje wzbudza również propozycja zmiany numeracji i tras tramwajów. Dla przykładu "50" miałaby się stać "13" - według urzędników, dla ułatwienia. Krakowianie pytają tymczasem, po co i już obawiają się totalnego chaosu.

Krytyczne głosy podzielają radni dzielnicowi, którzy mają wybrać jeden z dwóch wariantów zmian. Część dzielnic, m.in. XIV, II i III, całkowicie odrzuca obydwa.-Zamiast usprawniać komunikację, te zmiany jeszcze bardziej ją utrudnią-uważa Dominik Jaśkowiec, radny "trójki". - Pojawią się kolejne białe plamy, a np. na Ugorek czy ul. Strzelców nadal trudno będzie dojechać.

Czekamy na dalsze opinie Czytelników. Przekażemy je urzędnikom ZIKiT. Zapewniają, że wezmą Państwa głosy pod uwagę. Z wariantami proponowanych zmian można się zapoznać na w naszym serwisie internetowym: gazetakrakowska.pl.

Arkadiusz Maciejowski