Prasa - szczegóły

2011-03-26

Mnie to przypomina "czworak epoki socjalizmu", jadąc alejami, mam wrażenie, że jestem już na przedmieściu Krakowa.
ANDRZEJ

Hotel Cracovia może był ładny 30 lat temu. Wyburzyć! Projektant broni, bo co ma robić. W Krakowie do zabytków wpisywane jest dosłownie wszystko, nie da się nic zbudować - żadnego wieżowca, bo niszczy panoramę, hotelu nowego - bo komunistyczny moloch nagle ma wartość. Świat idzie do przodu, miasta tylko patrzą, żeby coś inwestować. Tylko w Krakowie jest takie pseudoartystyczne zboczenie połączone z niechęcią do rozwoju i zmian.
DAMIANOO7

Przyjmijcie wreszcie do wiadomości, że większość społeczeństwa nie ma wyobraźni przestrzennej i nie wyczuje klasy budynku, jeśli wygląda jak osmolony betonowy klocek z tekturą w oknach. Nawet ludziom z odpowiednim poziomem wrażliwości ciężko wyobrazić sobie, że po odpowiednim odnowieniu te kwadraty znowu zawisną w przestrzeni otoczone odbijającym sio w oknach niebem, a cała fasada budynku od strony Błoń będzie bardzo "lekka i przejrzysta".
ŁODZIAK

Zgoda na wszystko, co postulujesz - rozwój, rozmach, oryginalność, odwago i nowoczesność w projektowaniu, urbanistyce, stylu życia, wszystkim. Bardzo mi tego brakuje w Krakowie i mam tylko nadzieje, że wkrótce, zaczniemy mówić zupełnie na poważnie "nowoczesna metropolia Kraków"... ale naprawdę to NIE MUSI BYĆ KOSZTEM tego, co już stworzyliśmy. Co jest naszym dorobkiem, świadectwem tego, co przeszliśmy, naszą i tylko naszą drogą. Niszczenie najwybitniejszych budynków danej epoki (a Cracovia takim jest) jest fałszem, hipokryzją i udawaniem przed samym sobą. Niszczmy to, co nie wyszło, to, co się nie udało (oj, niemało tego wokół), ale to, co było sukcesom naszych przodków, mamy obowiązek zachować - wobec nich i wobec naszych dzieci.
MICHAŁ

Błagam, wyburzcie ten hotel jak najszybciej. Nikt nie wyłoży pieniędzy na renowacje do stanu umożliwiającego patrzenie na to coś, a w chwili obecnej denerwuje mnie, ile razy go mijam.
GOŚĆ

Oprócz architekta, który budynek zaprojektował, i kilku osób ze środowiska nikt inny urody budynku nie dostrzega... Bo ta "uroda" prostokątnego, obitego aluminium pudełka też jakby specyficzna...
JOANNA.SIKORA