Dwie dzielnice domagają się, aby prezydent odwołał swoją zastępczynię ds. edukacji.

Uchwały w tej sprawie podjęły dwie dzielnice: Prądnik Czerwony i Bronowice. Ich uzasadnienie jest jednakowe - zdaniem radnych działania wiceprezydent Anny Okońskiej-Walkowicz wywołują chaos w edukacji.

Radni podkreślają, że wniosek o odwołanie uchwalili na prośbę mieszkańców. - Reformy są potrzebne, ale powinno się je wykonywać skutecznie, a nie wywoływać zamieszanie - mówi Piotr Klimowicz, przewodniczący Dzielnicy V Krowodrza. Tymczasem według radnych działania są podejmowane bez planu i powodują skutki odwrotne od zamierzonych, ponieważ "w miejsce reformy pojawia się likwidacja krakowskiej oświaty publicznej".

Radni zarzucają wiceprezydent także "brak woli konsultacji ze środowiskiem samorządu, edukacji, ze środowiskiem rodziców". Ich zdaniem decyzje wiceprezydent "nie uwzględniają interesu lokalnej społeczności". Kolejny zarzut to konflikt interesów: zdaniem radnych osoba, która kieruje stowarzyszeniem skupiającym niepubliczne szkoły, nie może "bezstronnie i obiektywnie kierować krakowską oświatą publiczną".

Wiceprezydent Okońska-Walkowicz tłumaczyła, że zmiany mają zracjonalizować wydatki w krakowskiej oświacie, a ich wynikiem będzie podniesienie jakości pracy w szkołach. Reformy będą także powodować szczędności i są wymuszone przez kryzys.

(AM)