2011-09-22
Osiem szos, które mają pobudzić gospodarkę regionu i zapewnić lepsze połączenie z innymi częściami kraju. Z nowych tras kierowcy nieprędko skorzystają.
Władze województwa podpisały umowę na opracowanie koncepcji budowy trzech dróg we wschodniej Małopolsce. Wśród nich znalazły się m.in. trasy łączące Tarnów z województwem świętokrzyskim (a docelowo z Kielcami), a także Brzesko z Nowym Sączem i granicą ze Słowacją. Podobna umowa dotycząca dróg w zachodniej części województwa zostanie podpisana w ciągu najbliższych dni.
- Łącznie przygotujemy koncepcję budowy ośmiu dróg - zapowiada wicemarszałek Roman Ciepiela. - Województwo nie ma pieniędzy na realizację tych inwestycji. W większości zresztą będą to drogi krajowe. Na razie pracujemy nad projektami, by mieć w ręce twarde argumenty w rozmowach z rządem, gdy będziemy rozmawiać o pieniądzach.
Przedstawiciele województwa nie kryją jednak, że kierowcy nie powinni oczekiwać szybkich efektów. - To czasochłonny proces. W ciągu 22 miesięcy od dnia podpisania umowy ma zostać ukończona koncepcja, która uwzględni wszystkie potencjalne przeszkody w realizacji poszczególnych inwestycji. Wtedy będziemy mogli starać się o decyzję środowiskową, co może zająć nawet dwa lata. Niektóre z planowanych dróg będą więc gotowe za np. dziesięć lat albo jeszcze później - przyznaje wicemarszałek Ciepiela.
W przygotowaniu koncepcji mają uczestniczyć poszczególne samorządy, które zgłoszą oczekiwania i zastrzeżenia. - Będziemy musieli m.in. wziąć pod uwagę położenie zabytków i granice terenów objętych programem Natura 2000, ale także przebieg osuwisk - wylicza Stanisław Albricht z Pracowni Planowania i Projektowania Systemów Transportu "Altrans", która jest odpowiedzialna za koncepcję we wschodniej Małopolsce. - Każda z dróg, którą wytyczymy, będzie miała dwa warianty. Zaprojektujemy drogi w taki sposób, by ich późniejsza budowa okazała się jak najmniej kosztowna. Chcemy więc wytyczyć je w taki sposób, by w miarę możliwości nie trzeba było budować estakad i tuneli.
Mateusz Żurawik