Ireneusz Raś z Platformy Obywatelskiej pokieruje Sejmową Komisją Sportu. To jedyny przedstawiciel Małopolski na stanowisku przewodniczącego komisji w Sejmie.

Gdyby wziąć pod uwagę liczbę posłów z Małopolski w ogólnej liczbie miejsc w Sejmie, to naszemu województwu powinny przypaść 2 z 23 stanowisk przewodniczących komisji. Dla porównania Mazowsze i Śląsk mają po 4 szefów sejmowych komisji, Śląsk. Doby Śląsk i Pomorze - po 3, a Podkarpacie - 2. Nawet z Zielonej Góry jest dwóch przewodniczących. A z Małopolski - zaledwie jeden i to komisji, która będzie mieć jakieś znaczenie do Euro 2012.

O słabej pozycji małopolskich parlamentarzystów świadczy także ta że stanowiska wiceprzewodniczących obejmą tylko w 6 z 23 komisji. Najpoważniej nasz region będzie reprezentowany w Komisji Kultury i Środków Przekazu, gdzie zastępcami przewodniczącego będą Jerzy Fedorowicz z PO i Anna Grodzka z Ruchu Palikota Wiceprzewodniczącymi zostali: Beata Szydło (Komisja Finansów Publicznych), Urszula Augustyn z PO (Komisja Edukacji), Andrzej Czerwiński z PO (Komisja Gospodarki), Andrzej Adamczyk z PiS (Komisja Infrastruktury) i Andrzej Duda z PiS (Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej).

Małopolscy senatorowie pokierują dwiema komisjami. Janusz Sepioł z PO szefuje Komisji Samorządu Terytorialnego, a Kazimierz Wiatr z PiS - Komisji Nauki.

O tym, że nasz region w odrodzonej Polsce nie miał zbyt dużego wpływu na politykę rządową, świadczy też fakt, że nikt z Małopolski nie był premierem, mieliśmy przez ponad 20 lat tylko dwóch wicepremierów (Jana Janowskiego w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i Jerzego Hausnera w rządzie Marka Belki), a w kilku rządach nie mieliśmy ani jednego ministra.

(GEG)