Podkrakowska gmina Zabierzów będzie lobbować na rzecz budowy w Rząsce nowej siedziby urzędu marszałkowskiego.

Władze województwa od dawna poszukują miejsca na nową siedzibę. W tej chwili urząd jest rozproszony w kilku miejscach w Krakowie. Poza tym wynajem lokali jest bardzo drogi. Ale - jak powiedział nam marszałek Marek Sowa - w bieżącym roku koszty nieco spadną, gdyż wynegocjowano niższe stawki, m.in. przy ul. Wielickiej.

Na razie marszałek o lokalizacji budynku urzędu wypowiada się ostrożnie. W tej sprawie Zarząd Województwa będzie debatował w marcu. Pod uwagę brana jest m.in. nieruchomość przy al. Pokoju, na którą po kilku latach oczekiwania uzyskano wuzetkę. Jednak tam przeszkodą jest 42-arowa część objęta roszczeniem.

Bezproblemowa jest 3-hektarowa działka w Rząsce, przeznaczona w planie zagospodarowania pod usługi publiczne. - Rząska mylnie kojarzy się z dużą odległością, a leży tuż przy samej granicy Krakowa, przy węźle Radzikowskiego. Byłaby świetną lokalizacją dla urzędu. Jest bardzo dobrze skomunikowana - przekonuje Elżbieta Burtan, wójt zabierzowskiej gminy, która rozpoczyna kampanię na rzecz budowy urzędu.

Do kampanii włącza się Kazimierz Czekaj, przewodniczący Komisji Budżetu, Mienia i Finansów Sejmiku. W poniedziałek ta komisja razem z Komisją Rozwoju Regionu, Promocji i Współpracy z Zagranicą, omawiać będzie nową lokalizację urzędu.

EWA TYRPA