2011-03-21
Większość planowanych inwestycji związanych z tworzeniem infrastruktury sportowo rekreacyjnej w krakowskich parkach nie zostanie zrealizowana, ponieważ nie ma na to pieniędzy w tegorocznym budżecie miasta.
- W Krakowie wybudowano stadiony piłkarskie, jest również profesjonalny tor do kajakarstwa górskiego i nic poza tym. Nie ma dużej hali sportowej, kortów tenisowych, obiektów przeznaczonych do uprawiania dyscyplin lekkoatletycznych, olimpijskiego basenu. Niewykorzystane są również parki, gdzie mogłyby funkcjonować ogólnodostępne boiska do różnych dyscyplin sportu, służące do aktywnego wypoczynku. Jeżdżę po świecie i widzę, że tak jest w innych dużych miastach. W Krakowie jest wiele pubów, gdzie młodzi ludzie siedzą przy piwie i papierosie, a może chodziliby na boiska, gdyby one były - mówi były utytułowany krakowski tenisista, a obecnie trener Andrzej Faruzel. Na ostatnie posiedzenie Komisji Sportu RM przybył, aby przedstawić sytuację zagrożonych likwidacją kortów przy ul. Siedleckiego. Przy okazji mógł się dowiedzieć jakie są plany związane z budową boisk i urządzeń sportowych oraz rekreacyjnych na terenie istniejących i planowanych parków miejskich. Informację na ten temat przygotowali przedstawiciele ZKiT.
Radni dowiedzieli się, że w tym roku ze środków Dzielnicy XVI na Plantach Bieńczyckich zostanie zamontowany stół do gry w tenisa stołowego wraz z wybrukowaniem. Rada Dzielnicy XII planuje także przeznaczyć środki na opracowanie projektu umieszczenia niewielkiego zestawu rekreacyjnego w Parku Aleksandry. Są też fundusze na opracowanie projektu budowy niewielkiego placu zabaw i elementów małej architektury w Parku Bednarskiego (Dz. XIII). Przedstawiciele ZIKiT podali także, że w budżecie jest 900 tys. zł na budowę skateparku na terenie Plant Mistrzejowickich (Dz. XV). Nie ma natomiast pieniędzy na dokończenie ścieżek zdrowia i miasteczka komunikacyjnego w Parku Jordana (Dz. V), budowę boisk rekreacyjnych na terenie wokół zalewu Bagry (Dz. XIII), umieszczenie niewielkiego zestawu rekreacyjnego w Parku Dębnickim (Dz. VIII), budowę kilku enklaw rekreacyjno-zabawowych w Parku Wiśniowy Sad (Dz. XVII). Nie ma również środków na infrastrukturę sportowo-rekreacyjną w planowanych parkach: Płaszów Ogrody (Dz. XIII) oraz rzecznych: Rozrywka (Dz. III i XV), Drwinka (Dz. XI i XII), wzdłuż Wilgi przy ul. Borsuczej (Dz. IX).
Radni z Komisji Sportu mieli uwagi, że przedstawiona im informacja jest niepełną bowiem nie obejmuje wszystkich parków. ZIKiT ma ją uzupełnić i przedstawić plany inwestycyjne w parkach w szerszym horyzoncie czasowym. - Oczywiście, że miasto powinno więcej budować infrastruktury spor-towo-rekreacyjnej w parkach. Nie ma na to pieniędzy w budżecie, bo nie zarezerwował ich prezydent Krakowa, a mający większość radni PO o to nie wnioskowali. My możemy przygotowywać poprawki, ale mamy mniejszość w radzie i nie są one przegłosowywane. Sam zabiegałem o tą aby były pieniądze na infrastrukturę sportową w Parku Dębnickim. Przyznano na to środki w poprzednim budżecie, ale nie zostały wykorzystane. A teraz miasto stawia warunek mieszkańcom, że infrastrukturę sportową urządzi prywatny inwestor, ale pod warunkiem, że będzie na części parku mógł postawić apartamenty. To wygląda na coś w rodzaju szantażu - mówi radny PiS Mirosław Gilarski.
- Dzięki poprawkom PO w tegorocznym budżecie znalazły się pieniądze (około 7 mln zl) m.in. na budowę sal gimnastycznych dla kilku szkól, budowę basenu przy Szkole Podstawowej 155 w Czyżynach, opracowanie dokumentacji na budowę basenu olimpijskiego przy ul. Eisenberga, budowę nowych ścieżek rowerowych, czy bieżni lekkoatletycznej na stadionie Międzyszkolnego Ośrodka Sportu w Nowej Hucie. Do tego przeznaczyliśmy milion złotych na pilotażowy program "Smoczych Skwerów", w których również znajdzie się infrastruktura sportowo-rekreacyjną na terenach zielonych, w tym parkach - wyjaśnia Tomasz Urynowicz (PO), przewodniczący Komisji Sportu. Zaznaczą że w budżecie znalazło się ponad 160 mln zł na budowę stadionów Cracovii i Wisły. - Tymczasem jest lista ponad 30 innych inwestycji sportowych, w tym boisk i obiektów rekreacyjnych dla młodzieży, na które jest dokumentacja, ale zabrakło-środków w budżecie. Mam nadzieję, że po sfinansowaniu budowy stadionów miasto nadal będzie inwestować w obiekty sportowe i pieniądze znajdą się w kolejnych latach. Będę o to zabiegał - podkreśla radny Urynowicz.
(TYM)