2011-11-16
W piątek o godz. 10 zaprzysiężony zostanie nowy rząd. O 12 premier Donald Tusk wygłosi swoje expose. Spekulacjom na temat szefów poszczególnych resortów nie ma końca, a premier jak do tej pory uparcie milczy. Komu powierzy poszczególne ministerstwa?
Najbardziej spokojni mogą być minister finansów Jacek Rostowski, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka oraz minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że ci ministrowie pozostają na stanowiskach. Michał Boni ma zostać ministrem ds. cyfryzacji i administracji.
Bardzo prawdopodobne są też nazwiska ministrów z PSL.
Jak poinformował Waldemar Pawlak, jego partia zostanie przy dotychczasowych resortach. Ministrem gospodarki pozostanie Pawlak, resortem pracy pokieruje młody lekarz z Krakowa Władysław Kosiniak-Kamysz, a resortem rolnictwa Marek Sawicki.
Mniej prawdopodobne są pozostałe typowane nazwiska. Jak zdradził nam jeden z krakowskich polityków PO, pewne jest, że szef Ministerstwa Spraw Wewnętrzynych i Administracji Jerzy Miller wraca do Krakowa i obejmie stanowisko wojewody za Stanisława Kracika. W rządzie Millera zastąpić ma Jacek Cichocki, obecnie sekretarz do spraw służb specjalnych. Ministerstwo Edukacji Narodowej obejmie Krystyna Szumilas. Nieoficjalnie mówi się, że jej zastępcą mogłaby zostać Urszula Augustyn, posłanka z Tarnowa. Jak podała wczoraj IAR, typowany dotychczas na ministra sportu Sławomir Nowak ma pokierować Ministerstwem Infrastruktury. Tymczasem przymierzany do tego ministerstwa Grzegorz Schetyna ma objąć stanowisko szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych.
Nazwiska szefów pozostałych resortów pozostają tajemnicą. Wśród plotek pojawiła się nawet informacja, że to nie Barbara Kudrycka, a Jarosław Gowin ma pokierować Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Magdalena Stokłosa