Prasa - szczegóły

2011-10-13

Dzielnicom po 20 latach potrzebna reforma.

Od dwudziestu lat, od 1991 r. Kraków ma 18 dzielnic - zamiast wcześniejszych czterech, które funkcjonowały od 1973 roku. Te dwudziestolatki potrzebują już zmian. O kierunkach rozwoju dzielnic mówiono wczoraj w magistracie podczas konferencji z okazji ich jubileuszu. Odbyła się też uroczysta sesja Rady Miasta

Były odznaczenia i medale. Ale nie brakło też cierpkich słów. Byłem radnym trzech kadencji i mam możliwość porównania. Niestety, nastąpił regres. Decydujemy o błahych sprawach. Jeżeli wyrażamy nasze opinie, to wydziały urzędu miasta rzadko się z nimi Uczą mówił Józef Celewski z dzielnicy XV Mistrzejowice.

O planowanych rewolucjach opowiedział Dominik Jaśkowiec, przewodniczący komisji Rady Miasta ds. reformy ustroju samorządowego Krakowa.

- Kraków to za duże miasto, by gmina sarna poradziła sobie z ogarnięciem wszystkiego, dzielnice są potrzebne. Ale ich formuła się wyczerpała - stwierdził. Dzięki reformie m.in. o jedną trzecią miałaby być zredukowana liczba radnych w dzielnicach i zlikwidowane zarządy dzielnic, a ich kompetencje przekazane przewodniczącym. Dwa miliony złotych zaoszczędzi się z diet podliczał radny Jaśkowiec. Planuje się powiększyć budżety dzielnic o 70 proc. (na swoje zadania będą dostawać 4 proc. dochodów miasta) i poprawić efektywność działania.

- Chodzi o to, by dzielnice konkretnie odpowiadały na potrzeby lokalne w skali miasta a nie głównie opiniowały i wnioskowały. Będą też ponosiły większą odpowiedzialność wyjaśniał radny.

Czego z okazji 20-lecia należałoby życzyć dzielnicom?

Kasy, kasy i jeszcze raz kasy. Co z tego, że będę miał prawo jazdy na bugatti, a nie miał pieniędzy na takie auto. Jeśli mamy pieniądze, marny też piękną dzielnicę. A z większymi kompetencjami byłbym ostrożny, bo można doprowadzić do klinczu miasta Jednak to Rada Miasta ma decydować o sprawach strategicznych mówił nam Bogusław Krzeczkowski, przewodniczący Dzielnicy I Stare Miasto, w jej radzie od 13 lat.

Największe hity 20 lecia

Na uroczystej sesji redaktor naczelny "Dziennika Polskiego" Piotr Legutko ogłosił wyniki konkursu na hity 20-lecia dzielnic, który zorganizowaliśmy wspólnie z Radą Miasta Oto, jakie dokonania dzielnic nasi Czytelnicy w głosowaniu uznali za najważniejsze.

> I miejsce - Dzielnica XVII rewaloryzacja Fortu 49 Krzesławice i adaptacja na Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49.

> II miejsce - Dzielnica VIII Park Dębnicki przykład powstrzymania zakusów deweloperów i urządzenia terenu rekreacji dla mieszkańców.

> III miejsce Dzielnica XI tworzenie Parku Duchackiego jako przykład owocnej współpracy wielu środowisk i zadania w realizacji.

- Postrzega się dzielnice jako jednostki, które dbają o ta co najbliżej. Tymczasem jako propozycje do konkursu, przekazane przez dzielnice, zobaczyliśmy przedsięwzięcia które służą nie tylko mieszkańcom dzielnicy, ale mieszkańcom całego miasta To przekonuje, że są one niezbywalnym elementem wspólnoty samorządowej mówił red. Piotr Legutko. Przykładem, jak dużo mogą dzielnice, jest m.in. Park Dębnicki, laureat II miejsca To manifestacja siły dzielnicy w obronie przestrzeni publicznej i udostępniania jej mieszkańcom - komentował redaktor naczelny "Dziennika Polskiego". Z kolei w przypadku tworzenia Parku Duchackiego wskazał, że dzielnica stała się miejscem spotkania wielu środowisk. - Poprzez działalność dzielnicy można jednoczyć wszystkie siły społeczeństwa obywatelskiego - stwierdził Piotr Legutko.

Nazwiska osób, które nadesłały na konkurs swoje głosy z najciekawszymi uzasadnieniami i zdobyły nagrody - opublikujemy jutro.

(MM)