2012-02-28
Woda z uszkodzonej nagrzewnicy zalała i uszkodziła pomieszczenia żłobka na os. 2. Pułku Lotniczego. Maluchy uczęszczają nadal do placówki (to jedyny żłobek w dzielnicy), ale konieczny jest jak najszybszy remont. Rodzice zorganizowali akcję, by go przyspieszyć, i apelują o pomoc. - Ciężko jest nam funkcjonować w obecnych warunkach. Jedna trzecia żłobka nie nadaje się do użytku, przystosowaliśmy dla dzieci inne pomieszczenia - przyznaje Jolanta Żemło, dyrektor placówki.
Kompleksowego remontu wymagają ściany, sufit i podłogi w pomieszczeniach dla grupy średniaków. W salach dla najmłodszych dzieci konieczna jest wymiana podłóg. Wstępny koszt prac to ok. 150 tys. zł.
Dzielnica XIV Czyżyny nie jest w stanie wysupłać pieniędzy na remont. - Nie mamy funduszy, a szybka pomoc jest konieczna. Po fenach do żłobka wróciła większość malców - informuje Wojciech Krzysztonek, przewodniczący Rady Dzielnicy Czyżyny. - Zwróciliśmy się już o pomoc do prezydenta miasta, bo wiemy, że ubezpieczenie nie pokryje kosztów remontu - dodaje.
Filip Szatanik, zastępca dyrektora wydziału informacji Urzędu Miasta Krakowa, ma nadzieję, że miasto nie wyda jednak gotówki, a koszt całego remontu poniesie ubezpieczyciel. - Po to przecież ubezpieczamy żłobki. Jeżeli pieniędzy nie wystarczy, to wtedy będziemy się zastanawiać, skąd je wziąć - dodaje.
Rodzice maluchów nie mają zamiaru czekać na pieniądze od ubezpieczyciela, bo to może potrwać. Nie wiadomo też, czy pieniędzy starczy.
- Żłobek wymaga szybkiej naprawy. Sami zbieramy na to fundusze - mówi Dorota Wierzbicka,mama Weroniki i Marysi.
Rodzice założyli konto, rozdali ulotki i plakaty apelujące o wsparcie. Kto chce pomóc, może wpłacać pieniądze na remont na konto Rady Rodziców 67 1160 2202 0000 0002 1022 9250. Na rzecz żłobka zostanie też zorganizowany koncert charytatywny.
Małgorzata Stuch