Prasa - szczegóły

2011-11-21

Rozmowa z ROMANEM CIEPIELĄ, wicemarszałkiem województwa małopolskiego

- Za 10 lat 84 proc. mieszkańców Małopolski dotrze do Krakowa w ciągu 90 minut. Tak mówi przyjęta niedawno Strategia Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020. Nie bardzo w to wierzę...

- To jest realne. Przecież realizujemy trzy wielkie inwestycje, dzięki którym dwie trzecie obszaru Małopolski zostanie znakomicie skomunikowane z Krakowem. Mowa o autostradzie A4, drodze ekspresowej S7, której budowa wprawdzie się opóźnia, ale na pewno się rozpocznie oraz modernizacji linii kolejowej E-30. Trochę dłużej trzeba będzie poczekać na dwupasmówkę do Nowego Sączą ale i tu podjęliśmy już przygotowania

- Plany inwestycyjne są piękne. Gdzie samorząd znajdzie pieniądze na ich realizację?

- Strategia Rozwoju Województwa Małopolskiego wyznacza zadania nie tylko dla samorządu regionalnego. Bierzemy pod uwagę także te inwestycje, które powinny być finansowane z budżetu państwa Do roku 2014 będziemy mieć przygotowane projekty, z uzgodnieniami środowiskowymi i społecznymi - Będzie je można sfinansować z unijnych funduszy w perspektywie 2014-2020, którymi w znacznej części będą dysponować samorządy regionalne.

- Na ile wskazanie Krakowa jako ważnego międzynarodowego węzła transportowego może pomóc w pozyskaniu funduszy na inwestycje komunikacyjne?

- Kraków jest już takim węzłem na osi równoleżnikowej ma linię kolejową E-30 oraz autostradę A4, a także międzynarodowy port lotniczy. Chcemy, by w sieci TEN-T (Transeuropejskiej Sieci Transportowej) znalazły się także połączenia południkowe, np. linia kolejowa Kraków-Preszow. Projekt budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020 zakłada wydzielenie 40 mld zł na rozbudowę sieci TEN-T. I jeśli chcemy wygrać batalię o te pieniądze, to polskiemu rządowi i Komisji Europejskiej musimy dać poważne argumenty, a Kraków jako międzynarodowy węzeł transportowy jest właśnie takim mocnym atutem.

- Unia Europejska stawia teraz na kolej? A Małopolska? Czy postawimy na kolej aglomeracyjną, czy też może na metro w Krakowie? A może na jedno i drugie?

- Małopolska już stawia na kolej. Po roku 2014 podróż pociągiem z Rzeszowa do Krakowa potrwa godzinę i dwadzieścia minut. Podobnie będzie na trasie Kraków - Katowice. A do tego będziemy mieć szybką kolej do Warszawy. To są fakty.

- A plany?

- Bardzo liczymy na linię kolejową Kraków - Preszow, nie tylko budowę nowego połączenia Podłęże - Piekiełko, ale modernizację całej tej trasy, która znajdzie się w korytarzu TEN-T. Jesteśmy realistami - ta inwestycja powinna być przygotowana do roku 2020. Kolej aglomeracyjna nie będzie bytem wydzielonym, powstanie w ramach istniejącej sieci przy wykorzystaniu nowego taboru i nowej organizacji ruchu, którą wprowadzimy w 2013 roku. W sprawie metra przede wszystkim trzeba zdefiniować, co mamy na myśli. Czy chodzi o pełną głęboko posadowioną kolej miejską czy też o premetro wykorzystujące częściowo istniejące trakty komunikacyjne. To sam Kraków musi się wypowiedzieć, czy w ciągu najbliższych 10 lat będzie w stanie podołać przygotowaniom do tego przedsięwzięcia Oczywiście, takiej inwestycji miasto samo nie udźwignie, ale impuls musi wyjść z Krakowa Strategia dla Małopolski jest gotowa na takie wyzwanie.

Rozmawiał GRZEGORZ SKOWRON

STRATEGICZNE INWESTYCJE KOMUNIKACYJNE

- Rozwój transportu aglomeracyjnego Krakowa
- Włączenie Małopolski do sieci kolei dużych prędkości
- Linia kolejowa Kraków - Podłęże - Piekiełko wraz z modernizacją linii Nowy Sącz - Muszyna - granica państwa
- Budowa sieci lotnisk lokalnych
- Droga ekspresowa S7
- Beskidzka Droga Integracyjna
- Połączenie dwupasmowe Kraków-Olkusz
- Droga Kraków - Nowy Sącz
- Droga Tarnów - Kielce
- Budowa obwodnic Krakowa, Tarnowa i Nowego Sącza
- Budowa i rozbudowa węzłów autostradowych na A4 (m.in. Rudno i Byczyna)
- Modernizacja "zakopianki" na odcinku Lubień - Nowy Targ