Prasa - szczegóły

2012-01-25

Rośnie liczba mieszkańców Krakowa, którzy ukończyli 60 lat. Sprawdziliśmy, jak zadbają o nich władze miasta w Europejskim Roku Seniorów.

Uczą się obsługiwać bankomat i korzystać z komputera. Mogą śpiewać w chórze, malować i tańczyć w wodzie. Wbrew pozorom nie jest to plan zajęć pierwszoklasistów, ale propozycje zagospodarowania wolnego czasu dla krakowskich seniorów. Jest dobrze, ale może być jeszcze lepiej - deklarują władze miasta. W 2012 roku, nazwanym Europejskim Rokiem Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej, mają znaleźć się dodatkowe pieniądze. Repertuar zajęć poszerzają też istniejące domy kultury i placówki pomocy społecznej.

W Krakowie mieszkają dziś 143 tysiące osób po sześćdziesiątym roku życia To aż 19 procent wszystkich mieszkańców. Szacuje się, że w 2030 r. będą stanowić 30 proc. krakowian.

Od kuchni po scenę

Zajęcia dla seniorów cieszą się coraz większą popularnością. W tym roku będziemy kontynuować m in. projekt pt. "Klub seniora", w ramach którego odbywają się za jęcia komputerowe, artystyczno-manu-alne czy spotkania z cyklu "Smaki Świata"-mówi Marta Chechelska. rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie. Planowane są też wizyty seniorów artystów, zatytułowane "Podziel się talentem", na które zapraszani są wszyscy kochający sztukę. Inicjatorami działali MOPS są często sami uczestnicy zajęć.

Zgłaszają potrzeby (jak choćby nauka obsługi bankomatu), którym staramy się odpowiadać. Zgodnie z zainteresowaniami naszych seniorów będziemy więc realizować nowe projekty - dodaje Marta Chechelska.

W Ośrodku Kultury im. C. K. Norwida na nowohuckim osiedlu Górali 5 starsze pokolenie krakowian może z kolei grać w brydża, uczęszczać na zajęcia malarskie, a nawet urządzać wernisaże i sprzedawać swoje dzieła.

- Nowościami będą w tym roku międzypokoleniowy zespół wokalny, warsztaty pisania wspomnień i tworzenia własnych biografii czy norwidowski spektakl teatralny przygotowany ze Sceną Młodzieżową OKN - wylicza Beata Waśko, zastępca dyrektora Ośrodka Kultury im. C.K. Norwida.

- Spotkanie z ludźmi to najlepsza motywacja, aby wyjść z domu, zadbać o siebie i lepiej zorganizować wolny czas. Zaiv-sze można się też czegoś nauczyć, nawet iv moim wieku mówi z uśmiechem pani Ewa, 64-letnia emerytka, od dwóch lat uczęszczająca do Domu Kultury "Podgórze". W tym roku wybrała zajęcia sportowe, uczy się też języka angielskiego i podstaw fotografii.

Dom Młodego Seniora?

O seniorów w Krakowie obiecują troszczyć się władze miasta.

Świadomość starzejącego się społeczeństwa stawia nowe wyzwania. Musimy jeszcze bardziej zadbać o eleganckich staruszków, którzy chcą uczestniczyć w życiu społecznym i zawodowym - twierdzi Anna Okońska-Walkowicz, wi-ceDrezvdent Krakowa ds. edukacji. Twierdzi, że pomoc zdrowotna i rehabilitacyjna dla osób starszych jest dużo lepiej zorganizowana niż system zajęć dodatkowych. Chcemy upiększać starość. Dlatego w tym roku pojawi się wiele tzw. miękkich projektów kierowanych na rzecz seniorów, o które będziemy aplikować zapewnia.

Przygotowywana jest już dokumentacja konkursowa do projektu, mającego ułatwić powrót do pracy osobom po 50. roku życia, które mają za sobą chorobę nowotworową. Wart 1,5 mln zł projekt ma być w całości dofinansowany z pieniędzy unijnych.

Reintegracją zawodową i społeczną seniorów zamierza zająć się też Miejski Ośrodek Wspierania Inicjatyw Społecznych, organizując konkurs ofert na zrealizowanie projektu wartego 90 tys. zł. Ponadto kontynuowana będzie kolejna edycja akcji "Miejsca przyjazne seniorom", w której władze miasta i województwa nagradzają instytucje dbające o potrzeby osób starszych.

Własny pomysł na nową przestrzeń dla seniorów Krakowa mają też radni Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta.

Reformowane obecnie młodzieżowe domy kultury będą w tym roku różnicować swoją ofertę, muszą otworzyć się na inne grupy społeczne. Do południa mogłyby się tam odbywać zajęcia dla starszych osób, po południu dla dzieci i młodzieży - proponuje Jerzy Fedorowicz, radny PO. Zaznacza, że realizacja tego pomysłu zależy od przyszłego kształtu MDK-ów. Finał reformy tych placówek poznamy prawdopodobnie w najbliższych miesiącach. Pierwsza dyskusja o losie młodzieżowych domów odbędzie się na dzisiejszej sesji Rady Miasta.

MAGDA WRZOS-LUBAŚ