Grzegorz Krawczyk z Lachowic w gminie Stryszawa (pow. suski) został Najlepszym Sołtysem Małopolski. Tytuł i nagrody odebrał wczoraj w Woli Filipowskiej (gm. Krzeszowice). Tu mieszka Adam Godyń, który takie honory odbierał w roku ubiegłym.

Organizatorem konkursu jest Małopolskie Stowarzyszenie Sołtysów. Od 13 lat oceniamy inwestycje w sołectwach, promowanie wsi, współpracę z samorządem oraz zaangażowanie i pomoc mieszkańcom. W tej kategorii Grzegorz Krawczyk zdobył 13 punktów, w ostatnich latach sołtysi mieli ich po osiem mówi Antoni Rapacz, prezes MSS.

Grzegorz Krawczyk ma 32 lata, od 12 jest sołtysem. Jest też strażakiem, honorowym

dawcą krwi i założycielem klu-bu dawców w swojej wsi. Z zawodu kucharz, ale na gotowanie nie ma czasu. Pracuje jako kościelny, jest szafarzem. Zawsze wie, komu trzeba pomóc. Zdarza się, że wiezie do szpitala starsza osobę, gdy ktoś nie może sobie poradzić ze zrzuceniem śniegu z dachu, robi to pan Grzegorz. Wie też, kto zimą marznie wtedy niesie mu swój koc. - Kieruję się myślą bł. .lana Pawia II: "Życie poświęcone innym, warte jest przeżycia"- mówi.

Główną nagrodę w konkursie, 50 tys. zł, przyznał marszałek województwa Marek Sowa Najlepszy sołtys dostał też m.in. laptopa i GPS. Wiadomo, że sołtys zna wszystkie drogi w gminie, ale ten GPS ma go prowadzić do sukcesu usłyszał od marszałka

(BCA)