Prasa - szczegóły

2011-09-08

Rekordowa liczba 2,5 tys. gości uczestniczy w rozpoczętym wczoraj XXI Forum Ekonomicznym w Krynicy. A jeszcze rok temu Małopolska mogła stracić tę prestiżową imprezę na rzecz Sopotu.

Przechadzając się krynickim deptakiem, trudno sobie wyobrazić, by na Forum mogło przyjechać jeszcze więcej gości. Przy Nowym Domu Zdrojowym ustawiono namiot o tej samej wielkości co budynek nazwany Domem Forum, w którym odbywa się część spotkań i dyskusji.

- Bez tej tymczasowej budowli nie dalibyśmy sobie rady - tłumaczy Zygmunt Berdychowski, przewodniczący rady programowej Forum Ekonomicznego. - W tym roku mamy rekordową liczbę 2500 gości, do tego 500 osób towarzyszących plus kolejne ponad 500 osób akredytowanych na imprezy towarzyszące, jak Forum Regionów czy Forum Młodych. Startowaliśmy w 1990 roku, zaczynając od 120 panelistów. Nasza impreza po 21 latach osiągnęła maksimum, którego w kolejnych latach już nie będziemy w stanie przekroczyć, bo się tutaj ludzie zwyczajnie nie pomieszczą. Ale sądzę, że Forum Ekonomiczne ma teraz optymalną wielkość - dodaje.

Przed rokiem władze Małopolski zobowiązały się, że będą dbać o rozwój imprezy przez dziesięć lat z rzędu, nie szczędząc funduszy na zaplecze kongresowe i infrastrukturę. Gdyby województwo nie złożyło takich deklaracji, organizatorzy byliby gotowi przenieść forum do Sopotu. - Zadeklarowaliśmy pomoc przy przebudowie Pijalni Głównej w Krynicy, tak by powstało w nim nowoczesne audytorium kongresowe. Nad sprawną modernizacją mają czuwać władze Małopolski, Krynicy i Ministerstwa  Skarbu - wyjaśnia Marek Sowa, marszałek Małopolski.

Na taką inwestycję potrzeba jednak czasu, dlatego w tym roku zdecydowano się postawić ogromny namiot na krynickim deptaku. Część mieszkańców Krynicy ubolewa, że namiot jest zbyt duży i przysłania modernistyczną architekturę Nowego Domu Zdrojowego.

- Namiot będziemy rozstawiać nawet po remoncie pijalni, bo inaczej w kolejnych latach nie pomieścimy wszystkich chętnych. Nie przesadzałbym też z. atrakcyjnością elewacji Nowego Domu Zdrojowego, która aż prosi się o remont, na który na razie jednak nie ma widoków. W przyszłym roku namiot zostanie rozstawiony na jeszcze dłużej, tak by mógł także służyć uczestnikom festiwalu Kiepury - zapowiada Berdychowski.

XXI Forum otworzył premier Donald Tusk. To zaskoczenie, bo szef rządu nie zapowiadał wcześniej wizyty w Krynicy. Komentowano, że z powodu złożonej przed trzema laty przez niego właśnie w Krynicy obietnicy wprowadzenia Polski w 2011 roku do strefy euro nie będzie chciał w tym roku przyjechać na Forum.

- Wszystkie kraje Unii Europejskiej powinny pozostać solidarne, bez tworzenia podziału na ekskluzywny klub państw należących do strefy euro i pozostałych, które teraz, nie chcą wchodzić do tej strefy. Taki głos z Krynicy powinien być dzisiaj mocno słyszany w całej Europie - mówił wczoraj premier, otwierając Forum.

Kolejnym zaskoczeniem imprezy jest decyzja Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że przyjedzie do Krynicy w kolejnych dniach Forum, by przedstawić propozycje podatkowe Prawa i Sprawiedliwości.

Forum Ekonomiczne potrwa do piątku. Hasło przewodnie tegorocznej imprezy to: "Europejskie dylematy: partnerstwo czy rywalizacja?" Jutro m.in. na ten temat będą w Krynicy debatować w ramach polskiej prezydencji w UE unijni ministrowie gospodarki. Oprócz tego odbędzie się ponad 160 paneli.

- Do Krynicy warto przyjeżdżać, jeśli chce się poznać różne opinie na temat świata gospodarki, także te dotyczące roli finansowania samorządów. Małopolska odgrywa tu ważną rolę, sama dając dobry przykład świetnej organizacji - ocenia Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.

Bartłomiej Kuraś, Krynica