2011-09-05
Na listach wyborczych znalazło się niewielu przedstawicieli środowiska akademickiego.
W całym kraju o mandat posła lub senatora ubiegać się będzie 30 - 40 naukowców, czyli jeden na ponad 200 kandydatów. W 560-osobowym parlamencie, który kończy swoją kadencję, profesorów było zaledwie 14.
Z Krakowa o mandat poselski ubiegać się będzie prof. Maciej Kaliski, który wystartuje z czwartego miejsca z listy PSL. Prof. Kaliski, wiceminister gospodarki, w AGH jest zastępcą kierownika Katedry Inżynierii Gazowniczej. Pozycja, z której walczyć będzie o mandat z listy PSL, sprawia, że jego szanse na sukces są niewielkie. I nie zmienia tego fakt, że jest uznawany za jednego z najlepszych w kraju fachowców od gazu i ropy.
Prof. Ryszard Terlecki, mimo dopiero trzeciego miejsca na liście krakowskiej PiS, ma spore szanse na reelekcję. Były dyrektor krakowskiego oddziału IPN, profesor w Instytucie Historii Nauki PAN, wykładowca w Wyższej Szkole Filozoficzno - Pedagogicznej "Ignatianum", w 2006 r. przeszedł do II tury wyborów prezydenckich w Krakowie, gdzie po wyrównanej walce przegrał z Jackiem Majchrowskim.
Trzecie miejsce na liście SLD dostał 44-letni prof. Jan Hartman, kierownik Zakładu Filozofii i Bioetyki UJ, autor ni.in. "Wstępu do filozofii". Hartman w wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej" przyznał, że obawiał się reakcji środowiska naukowego na jego start w wyborach. Apelował przy tym, by naukowcy wykorzystywali swój potencjał poprzez uczestnictwo w życiu politycznym. "Jeśli obrazimy się na politykę, ona będzie się dalej degenerować" przestrzegał.
Do Sejmu startuje również podwładna prof. Hartmana z Zakładu Filozofii i Bioetyki UJ dr Małgorzata Jantos (doktorat napisała na temat współczesnej filozofii niemieckiej), radna PO. Wystartuje z piątej pozycji na krakowskiej liście Platformy Obywatelskiej.
Dwa miejsca przed dr Jantos na liście jest dr Jarosław Gowin, który po studiach filozoficznych na UJ był asystentem w Instytucie Nauk Społecznych w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie. Od 2003 r. jest rektorem Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie, którą współtworzył. Gowin nie jest co prawda czynnym naukowcem, lecz na swoim koncie ma książkę "Kościół w czasach wolności 1989-1999", która do dziś jest prawdopodobnie najważniejszym opisem przemian polskiego Kościoła po odzyskaniu suwerenności.
Sporą niespodzianką było umieszczenie na pierwszym miejscu tarnowskiej listy PiS rzetelnego, cenionego znawcy myśli politycznej, ale mało znanego nawet na ziemi tarnowskiej prof. Włodzimierza Bernackiego, dyrektora Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ. Bernacki, wicekanclerz Bractwa św. Benedykta, otwarcie przyznaje się do katolicyzmu. Bycie katolikiem nic powinno naukowcowi przeszkadzać w wykonywaniu jego pracy w sposób rzetelny i sumienny, w pełni spełnia jący kryteria obiektywizmu naukowego przekonuje. Za czynną politykę wziął się od niedawna W wyborach samorządowych w 2010 r. bezskutecznie starał się o mandat radnego Sejmiku Województwa Małopolskiego. W Sejmie chciałby zająć się przede wszystkim problematyką szkolnictwa wyższego.
Z Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych o mandat do Sejmu zabiegać będzie także podwładny prof. Bernackiego dr bab. Krzysztof Szczerski (z trzeciego miejsca listy PiS w okręgu chrzanowsko - oświęcimskim). Szczerski jest tylko nieco niżej w hierarchii, bo jest wicedyrektorem INPiSM UJ. W polityce ma natomiast większe do świadczenie, gdyż. był zarówno wiceministrem dyplomacji w czasach rządów koalicji PiS Samoobrona LPR, jak i podsekretarzem stanu w Komitecie Integracji Europejskiej. Ma opinię znawcy problematyki europejskiej, jest autorem licznych prac na temat UE. Ostro krytykuje politykę zagraniczną uprawianą przez obecny gabinet. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że gdyby PiS przejęło na jesieni 2011 r. władzę, obaj naukowcy Bernacki i Szczerski wylądowaliby na fotelach wiceministrów, a może ministrów.
Również inny pracownik Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ, kierownik Zakładu Historii Polsklej Myśli Politycznej w tej placówce.jest zaangażowany w tegoroczne wybory, choć sam nie startuje. To prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, współtwórca samorządowej inicjatywy Obywatele do Senatu. Jej kandydatem z Krakowa jest m.in. prof. Włodzimierz Roszczynialski, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie. Kolejny profesor, który rywalizować będzie o miejsce w Senacie z okręgu limanowsko - nowotarsko - tatrzańskiego to Stanisław Hodorowicz, rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Za wodowej w Nowym Targu. Kandyduje z listy PO.
Numerem "dwa" na nowo sądeckiej liście PiS do Sejmu jest Piotr Naimski, dr nauk przyrodniczych. Pomiędzy 1981 r. a 1984 r. był pracownikiem naukowym w New York Uniwersity Medical School. Natomiast od 1996 r. do 2009 r. pracował w Wyższej Szkole Biznesu National Louis University w Nowym Sączu, gdzie był m.in. dziekanem Wydziału Studiów Politycznych, a w latach 2005-2007 wiceministrem gospodarki.
Polonista z UJ, badacz romantyzmu, były wiceminister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, prof. Andrzej Waśko, otwierać będzie listę PiS w okręgu kaliskim.
WŁODZIMIERZ KNAP