Prasa - szczegóły

2012-03-07

Najprawdopodobniej w tym roku nie ruszy zapowiadana modernizacja sześciu kilometrów wałów przeciwpowodziowych w Krakowie

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o obawach związanych z niepotwierdzeniem przebudowy wałów przeciwpowodziowych na odcinku od Stopnia Wodnego "Dąbie" do mostu Wandy. Remont odcinka, który po obu stronach Wisły liczy ok. 6 km (koszt- ok. 50 mln zł), miał rozpocząć się wiosną.

Wczoraj otrzymaliśmy nowe informacje z Urzędu Wojewódzkiego, z których wynika, że rozpoczęcie w tym roku przebudowy wałów przeciwpowodziowych na odcinku od Stopnia Wodnego "Dąbie" do mostu Wandy jest zagrożone. - Wojewoda wpisał tę inwestycję na listę koniecznych do realizacji i mieliśmy zaplanowane na nią środki. Zależało nam na tym, żeby rozpoczęła się jeszcze w tym roku. Jednak w ostatnich dniach Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych przesłał pismo, w którym zgłasza, że przebudowa walów przeciwpowodziowych na wspomnianym odcinku jest zagrożona, m.in. z powodu braku kompletnej i aktualnej dokumentacji, niezbędnej do rozpoczęcia prac - przekazała Joanna Sieradzka, rzeczniczka wojewody małopolskiego. Dodała, że MZMiUW ocenił, iż realny termin rozpoczęcia prac to koniec tego lub początek przyszłego roku.

Według różnych źródeł w tym roku na pierwszy etap prac miało być przeznaczone ok. 6 mln zł. - Doszło do nieoczekiwanych utrudnień, które spowalniają inwestycje. Prace nad uaktualnieniem dokumentacji nadal trwają. Nie uchylamy się od realizacji tego zadania, ale chcemy wszystko dobrze przygotować, by w przypadku powodzi żadne z za- bezpieczeń nie zawiodło - twierdzi Bogusław Borkowski, dyrektor Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Dodaje, że niezbędne będzie również spotkanie z władzami miasta, podczas którego pewne utrudnienia muszą zostać wyjaśnione.

Swojego rozczarowania nie kryje Rada Dzielnicy XIV Czyżyny, na terenie której znajduje się spora część obwałowań wzdłuż Wisły. - Dla mnie sytuacja jest niezrozumiała. Po raz kolejny mieszkańcom pozostaje tylko modlić się, żeby powódź nie nadeszła. Nie możemy ciągle żyć w strachu przed powodzią - komentuje Wojciech Krzysztonek, przewodniczący Rady Dzielnicy XIV Czyżyny.

Marcin Warszawski