2011-07-08
Od września będą zmiany w 12 krakowskich szkołach.
Nowi dyrektorzy odebrali wczoraj nominacje z rąk wiceprezydent miasta Elżbiety Lęcznarowicz. Akt powierzenia stanowiska wręczono w sumie 52 osobom. Dla zdecydowanej większości z nich będzie to kolejna kadencja na dyrektorskim stołku. Zmiany czekają od września 12 szkół w mieście. Nowym dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 162 zostanie Maria Baran, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 Ewa Dziekan. Szkoły Podstawowej nr 2 Jolanta Gajęcka Szkoły Podstawowej nr 16 Małgorzata Kamzik, Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 Jolanta Klimowska Szkoły Podstawowej nr 85 Urszula Mazur, Zespołu Szkół nr 1 Wiesław Mroszczyk, Gimnazjum nr 12 Zofia Rostworowski Zespołu Szkół Ogólnokształcących Sportowych nr 1 Dorota Sowa-Kołodziej, Zespołu Szkół Specjalnych nr 11 Paweł Szczawiński, Gimnazjum nr 43 Barbara Wójcik i VI Liceum Ogólnokształcącego Czesław Wróbel.
Tegoroczne konkursy na dyrektorów krakowskich szkół od samego początku wzbudzały mnóstwo kontrowersji. Zaczęło się od awantury w Radzie Miasta Część radnych domagała się odwołania Marty Pateny (PO) z funkcji przewodniczącej Komisji Edukacji, zarzucając jej, że zrobiła zamach na najważniejsze szkoły, po cichu obsadzając komisje konkursowe na ich dyrektorów swoimi partyjnymi kolegami. Chodziło o II, IV i VI LO. - To prestiżowe placówki. Jeśli w komisji konkursowej znajdą się radni PO, może wygrać dyrektor sympatyzujący z tą partią - mówił wówczas na łamach "Dziennika Polskiego" radny Mirosław Gilarski z PiS.
Radni PiS mieli pretensje, że po obsadzeniu swoimi ludźmi kilku najważniejszych szkół, radna Patena resztę "rzuciła im jak ochłap". Pojawiły się spekulacje, że konkursy na dyrektorów krakowskich szkół mogą być ustawiane. Najwięcej emocji budził konkurs na dyrektora VI LO. Wygrał go dr Czesław Wróbel, nauczyciel historii w XIV LO. Jego kontrkandydatem był pełniący obowiązki dyrektora "szóstki" Artur Bielaszka Nie został on jednak dopuszczony do konkursu, komisja dopatrzyła się bowiem braków formalnych w złożonych przez niego dokumentach. Przeciwko temu ostro zaprotestowali nauczyciele i pracownicy VI LO. domagając się unieważnienia konkursu. Wsparli ich uczniowie, którzy7 w obronie dyrektora Bielaszki wyszli nawet na ulicę. Nic jednak nie wskórali. Prezydent nie zdecydował się na powtórkę konkursu i ostatecznie wręczył nominację dyrektorską Czesławowi Wróblowi.
Awanturą, ale tym razem w radzie Dzielnicy III Prądnik Czerwony, zakończyły się również wybory dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2. Radni którzy najpierw dopuścili do postępowania konkursowego kandydaturę Jolanty Gajęckiej, po kilku dniach uznali, że jednak nie ma ona wystarczających kwalifikacji do zajmowania stanowiska dyrektora szkoły. Grupa radnych Dzielnicy III przygotowała uchwałę do prezydenta miasta z prośbą o unieważnienie konkursu. Pomysłodawcą uchwały był przewodniczący Rady Dzielnicy Rafał Miś. członek komisji konkursowej, który w rozmowie z nami nie krył, że miał nadzieję, iż konkurs wygra dotychczasowa dyrektorka Jadwiga Sadowska Prezydent nie zdecydował się jednak na unieważnienie tego konkursu i wczoraj Jolanta Gajęcka odebrała nominację na stanowisko dyrektora SP nr 2.
(ANKO)