Politycy Platformy Obywatelskiej chcą, by Senat stał się Izbą Regionów. Wtedy senatorowie - z Małopolski i innych województw - byliby wybierani przez sejmiki wojewódzkie. W Kancelarii Prezydenta trwają już prace nad takim rozwiązaniem, ale zmiany mogą wejść w życie dopiero przed następnymi wyborami.

W Platformie Obywatelskiej zastanawiają się, co będzie, kiedy  powołany na początku lipca przez prezydentów Wrocławia, Krakowa i Zabrza ruch Obywatele do Senatu odniesie sukces w wyborach do wyższej izby parlamentu. Szansę na to dają jednomandatowe okręgi wyborcze, które wprowadziła ostatnia nowelizacja ordynacji wyborczej.

Prezydenci chwalą się sondażem SMG KRC, w którym blok Obywatele do Senatu popiera 28 proc. respondentów. PO ma 23 proc. a PiS 22. - Oznacza to, że Platforma może stracić władzę w Senacie. To stawiałoby nas w nowej sytuacji, bo w takim przypadku inicjatywy rządowe będą mogły być blokowane w wyższej izbie parlamentu. Przed tymi wyborami już nic się nie da zrobić, bo jest za maiło czasu na zmiany w prawie, ale myślimy już o następnej kampanii - słyszymy w sztabie PO.

Platforma nie chce jednak być postrzegana jako formacja, która ogranicza dostęp samorządowców do polityki. Dlatego ma pomysł, by Senat stał się Izbą Regionów, w której zasiadaliby przedstawiciele wytypowani przez sejmiki wojewódzkie. W większości z nich - w tym w Małopolsce - PO cieszy się zdecydowanym poparciem.

- Potwierdzam, że jest taki pomysł. Brałem udział w spotkaniu, na którym pojawiła się kwestia uczynienia z Senatu Izby Regionów. To ma być coś innego, niż. proponują prezydenci miast z ruchu Obywatele do Senatu. Chodzi o to, by w wyższej izbie parlamentu były reprezentowane wszystkie regiony, a nie tylko pojedyncze osoby związane z miastami - mówi Roman Ciepiela, wicemarszałek Małopolski z ramienia PO, który sam zamierza startować w najbliższych wyborach do Senatu. - Prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań prawnych trwają już w Kancelarii Prezydenta - dodaje.

O pomyśle uczynienia z Senatu Izby Regionów prezydent Komorowski mówił podczas majowego Kongresu Regi( mów w Świdnicy, na który zjechali samorządowcy z całej Polski. - Przygotowujemy w kancelarii nowe przepisy dotyczące samorządu. Myślimy, by ukształtować nowy model Senatu w ustroju państwa polskiego, by stworzyć Izbę Regionów, która będzie wykorzystywała dorobek samorządowców. Mamy jeszcze czas, by się zastanowić, jak to dokładnie będzie wyglądać, bo te najnowsze wybory do Senatu odbędą się według dotychczasowej ordynacji przemawiał Komorowski.

W PO przyznają, że takie rozwiązanie mogłoby w przyszłości powstrzymać inicjatywę Obywatele do Senatu. - To byłaby dobra odpowiedź Platformy, tak by nie stracić wpływów w Senacie. Na znaczeniu zyskałyby też sejmiki wojewódzkie, bo wtedy wybory do nich toczyłyby się o jeszcze większą stawkę - ocenia Kazimierz Czekaj, radny małopolski PO, który jesienią z. ramienia tej partii wystartuje do Senatu.

Co na to przedstawiciele ruchu Obywatele do Senatu? - Naszym celem jest, by do Senatu wprowadzić samorządowców. Więc z zadowoleniem obserwujemy dyskusję, jaka na ten temat została wywołana w Polsce. Uważamy jednak, że od samorządu regionalnego znacznie bliżej ludzi jest samorząd lokalny - argumentuje prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, inicjator ruchu OdS.

Bartłomiej Kuraś