Małopolska potrzebuje więcej inwestycji - krytykują przyjęty przez Sejm budżet państwa posłowie PiS. - Dzięki niemu zrealizujemy wiele ważnych przedsięwzięć - odpowiada PO.

Posłowie największej partii opozycyjnej w polskim Sejmie zgłosili do budżetu 16 poprawek dotyczących Małopolski. Wśród nich min. budowa szybkiej kolei aglomeracyjnej w Krakowie, budowa kilku obwodnic, inwestycje przeciwpowodziowe czy dofinansowanie kwotą 1,8 mln zł Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Wszystkie przepadły w głosowaniach.

- Próbowaliśmy przekonać posłów PO do tych ważnych inwestycji. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji budżetu państwa, ale nie można zmniejszać długu kosztem rozwoju regionów, kosztem rozwoju kraju. Te 16 poprawek powinno zostać uchwalonych - uważa Beata Szydło, wiceprezes PiS.

Poseł Andrzej Adamczyk dodaje, że głosując za przyjęciem budżetu parlamentarzyści PO z Małopolski pokazali, że w ogóle nie przejmują się problemami regionu. - Ich działalność skupia się tylko na jednym: wygraniu wyborów. Reszta się nie liczy - zaznaczył poseł PiS.

- Bardzo łatwo jest wskazać na rzeczy, których w budżecie nie ma, ale dlaczego posłowie PiS nawet słowa nie wspomnieli o ważnych przedsięwzięciach, które w tym roku zostaną zrealizowane? - pyta Ireneusz Raś, szef małopolskiej PO.

Wymienia, że w budżecie zostały zapisane niezwykle istotne inwestycje związane m.in. z bezpieczeństwem (nowy buydynek Komendy Powiatowej Policji w Trzebini), ze sportem (basen olimpijski na terenie kampusu UJ), infrastrukturą (nowe inwestycje drogowe oraz remonty, przebudowy i odbudowy dróg) oraz ze służbą zdrowia (nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego i przebudowa Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego).

MAPI