Prasa - szczegóły

2012-03-16

Na poniedziałek minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zaprosił powołany przez PiS zespół ds. deregulacji. PiS chce spotkania, ale na gruncie neutralnym. Spotkanie to efekt wymiany korespondencji między premierem Donaldem Tuskiem a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. W środę Jarosław Kaczyński przypomniał, że pomysł deregulacji dostępu do zawodów jest pomysłem z czasów rajdów PiS. Uznał to, co proponuje obecny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, za "niepełne". Zapowiedział chęć współpracy z obecnym rządem, szczególnie jeśli do tego potrzebne będą zmiany w konstytucji. Premier Donald Tusk natychmiast zaprosił Kaczyńskiego na spotkanie. Lider PiS odmówił, ale stwierdził, że współpracować z min. Gowinem będzie parlamentarny zespół PiS.

Wczoraj między ministrem Gowinem a PiS trwały ustalenia. Minister zaprosił członków zespołu na poniedziałek na godz. 13 do siedziby resortu. "To jest propozycja, którą przyjmujemy. Chcielibyśmy się spotkać na gruncie neutralnym, nie w ministerstwie, obojętnie gdzie, może to być parlament. To będzie dla obu stron odpowiednie" - odpowiedział rzecznik PiS Adam Hofman.

Gowin nie ustąpił: "Ministerstwo Sprawiedliwości nie jest instytucją platformianą, tylko instytucją państwa. A państwo nie jest ani PO, ani PiS".

Hofman odpowiedział: "Może być ministerstwo. Następnym razem spotkamy się w Sejmie". Dodał, że w spotkaniu wezmą udział członkowie zespołu. Przedstawimy nasze propozycje, czyli "pakiet Kaczyńskiego" - zapowiedział.

pw, pap