Prasa - szczegóły

2012-01-10

Według projektu planu zagospodarowania przestrzennego "Wielicka-Wschód" zapomniane okolice dworca Płaszów mogą stać się centrum usługowym. I to z własnym placem Braci Dudzińskich, gdzie kiedyś była pętla tramwajowa. Radni miejscy są przychylni planowi. Wnioskują tylko do projektantów o więcej miejsc dla samochodów.

W okolicy dworca powstały w ostatnich latach dwa nowe osiedla mieszkaniowe, ale usługi to głównie magazyny, stacje paliw, drobne zakłady i urzędy. Nic szczególnego. Inwestorzy jednak interesują się tym terenem, szczególnie okolicami ulicy Wodnej. Planują tam wybudowanie budynków biurowych.

Radni pozytywnie patrzą na plan. Domagają się jednak od projektantów większej liczby miejsc postojowych i zezwolenia na budowę parkingów podziemnych lub naziemnych. Tych drugich tylko pod warunkiem, że będą one wielopoziomowe i posłużą nie tylko pracownikom biur, ale też mieszkańcom.

Na inne braki uwagę zwracają sami krakowianie. - Wzdłuż torów, gdzie są tereny zielone, wiele osób chodzi na spacery. Przydałaby się tam niewielka droga i ścieżka rowerowa - mówił jeden z mieszkańców Pła-szowa obecny na wczorajszym posiedzeniu komisji planowania przestrzennego Rady Miasta Krakowa. Aby droga powstała gmina musi jednak dogadać się z koleją, bo to jej teren.

Okolice dworca mają szanse się rozwinąć ponieważ przez ten obszar ma przebiegać linia tramwaju Lipska - Wielicka. Miasto przygotowuje już jej budowę.

Dziś na tym terenie siedziby ma już sporo firm, w tym Telefonika i Poczta Polska. Pierwsza dyskusja nad planem odbędzie się na jutrzejszej sesji rady miasta.

Piotr Rąpalski