Ministrowie z Krakowa Jarosław Gowin i Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśniali w sobotę kolegom z regionu plany rządu. - Zrobimy wszystko, by wykorzystać historyczną szansę, jaką jest wydobycie gazu łupkowego. Przezwyciężenie przeszkód na tej drodze to najtrudniejsza wojna, jaką polskiemu państwu przychodzi stoczyć w czasach pokoju - tłumaczył Jarosław Gowin.

W Muzeum Lotnictwa, gdzie zebrali się członkowie koła rozwoju regionalnego krakowskiej PO, aż roiło się od ważnych osobistości. Dwóch ministrów - sprawiedliwości Jarosław Gowin oraz pracy Władysław Kosiniak-Kamysz (z koalicyjnego PSL) - opowiadało o "śmiałym planie reform" gabinetu Donalda Tuska. Dwóch kolejnych ministrów wysłało specjalne pozdrowienia (Radosław Sikorski, szef MSZ, oraz Mikołaj Budzanowski, minister skarbu). Na sali byli też wojewoda Jerzy Miller, a także wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba (bezpartyjna, ale zainteresowana rozwojem regionalnym). - Jest sobota po południu - skacze Kamil Stoch, orły Wenty walczą w piłce ręcznej, a my? Spędzamy czas na debacie o Polsce - cieszył się Gowin.

Prof. Piotr Sztompka przedstawił wyniki międzynarodowych badań na temat budowania zaufania w polityce. - Jeżdżące po kraju w kampanii wyborczej autobusy z kandydatami powinny teraz zostać zamienione na autobusy z ministrami oraz posłami. W budowaniu zaufania kontakt bezpośredni ze społeczeństwem jest znacznie ważniejszy niż wystąpienia w mediach - doradzał politykom. Ta teoria zainspirowała najwyraźniej ministra pracy. - Przed nami konieczność wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat. Nie przekonamy do tego Polaków bez mówienia o zmianie medycyny pracy i poprawie warunków pracy. Poza tym pracownicy skarżą się częściej na brak szacunku w pracy niż na płacę - to też powinno być przedmiotem debaty ze społeczeństwem. Nie wszystko da się bowiem zapisać w ramach prawnych - zaznaczał. Zapewniał też, że jego resort w szybkim tempie przygotowuje obiecane przez premiera reformy. - Podnieśliśmy już składkę rentową, konsultacjom społecznym poddaliśmy ograniczenie dostępu do becikowego - mówił.

Gowin dodał, że reforma systemu emerytalnego zostanie uchwalona w tej kadencji. Minister sprawiedliwości zdradził też własną koncepcję systemu prawnego w Polsce - państwo powinno być silne w zapewnieniu obywatelom bezpieczeństwa, natomiast zostawiać im więcej wolności w prowadzeniu działalności gospodarczej. Najwięcej Gowin mówił jednak o polityce międzynarodowej. - Potrzebujemy nowej doktryny europejskiej. Zależy mi, by to właśnie z Krakowa wyszła jej koncepcja. Mamy tu przecież wielu znawców tematu - przekonywał. Sporo było też o gazie łupkowym, którym będzie się zajmował również minister z Krakowa Mikołaj Budzanowski. W tej dziedzinie - według Gowina - państwo też powinno być silne i walczyć o swoje interesy.

Magdalena Kursa